Zmiany w klasztorze ojców franciszkanów w Chęcinach. Od piątku (30 czerwca) decyzją ojca prowincjała, do Głogówka na Opolszczyźnie zostaje przeniesiony ojciec Paweł Chmura, franciszkanin, którzy przez 19 lat prowadził Ośrodek Rehabilitacyjny dla Uzależnionych od Substancji Psychoaktywnych „San Damiano”.
Z kolei do klasztoru w Chęcinach zostaje skierowany o. Dawid Nowak, który będzie także ojcem duchownym dla pacjentów ośrodka „San Damiano”. Prawdopodobnie we wrześniu do chęcińskiej wspólnoty franciszkańskiej dołączy także jeden z misjonarzy, pracujący obecnie poza granicami kraju.
Ojciec Paweł Chmura przez 19 lat był dyrektorem Ośrodka „San Damiano” i podległych mu filii. Zaczął współtworzyć to miejsce zaledwie kilka miesięcy po jego założeniu przez o. Piotra Stanisławczyka. Ojciec Paweł Chmura to psychoterapeuta rodzin i małżeństw oraz certyfikowany psychoterapeuta terapii uzależnień. Posiada długoletnie doświadczenie w pracy z młodzieżą i dziećmi. Prowadził liczne warsztaty profilaktyki uzależnień w szkołach różnych szczebli i na wielu innych spotkaniach, był także członkiem Gminnego Zespołu Interdyscyplinarnego ds. Przemocy w Rodzinie. Przyznaje, że przez lata pracy w Chęcinach on i jego zespół pomogli kilku tysiącom pacjentów.
– Oczywiście to nie tylko ci, których prowadziłem czy to w terapii małżeńskiej, czy indywidualnej, ale to też ludzie, którzy cały czas przechodzili przez ośrodek, dla których byłem też wsparciem, z którymi miałem wiele rozmów. To mnóstwo przypadków zanotowanych i udokumentowanych, ale też było wiele porad telefonicznych – wymienia.
Przez 19 lat posługi ojca Pawła Chmury, znacznie rozwinęła się także baza dla pacjentów ośrodka „San Damiano”.
– Na początku najważniejsze było to, żeby zapewnić pacjentom godziwe warunki. Dostosowaliśmy choćby kuchnię do warunków akceptowanych przez Sandepid. Remonty wewnętrzne przeszły wszystkie pomieszczenia. Ważna była także wymiana dachu, który przeciekał. Powstało też wiele nowych pomieszczeń, gabinetów poradni w dostosowanych do tego pomieszczeniach klasztornych. Udało się też otworzyć nowe poradnie dla dzieci i młodzieży, co pozwoliło nam rozszerzyć zasięg pomocy. Dbaliśmy o kontrakty z NFZ i wyjście na zewnątrz, poza parafię. Za mną tysiące godzin profilaktycznych spotkań w szkołach i innych miejscach. Zaangażowani byli w to także pacjenci ośrodka, którzy dzielili się świadectwami swojego życia. Stale pracowaliśmy też nad dostosowywaniem programu ośrodka do zmieniających się potrzeb pacjentów – mówi o. Chmura.
Duchowny podkreśla, że także dla niego praca w ośrodku „San Damiano” była bardzo rozwijająca. Udało się także stworzyć świetną kadrę specjalistów związanych dziś z ośrodkiem.
– Dodatkową wartością jest pokazanie ludziom w Chęcinach, że uzależnionych będących w terapii nie należy się bać. Udało nam się przełamać barierę strachu, że ci ludzie będą niebezpieczni, będą rozprowadzać w miasteczku narkotyki. Pokazaliśmy, że ci ludzie pogubili się w życiu i chcą to zmienić. I ja też nauczyłem się bardziej ludzi rozumieć i kochać, Chrystus mnie posyła jako franciszkanina, żeby im pomagać – dodał.