– Trzeba do samego końca pracować, trzeba pozyskiwać głosy wyborców, trzeba o te głosy prosić, ponieważ od tego zależy przyszłość Polski – powiedział na antenie Radia Kielce poseł Krzysztof Lipiec, pełnomocnik kieleckiego okręgu Prawa i Sprawiedliwości.
Zdaniem parlamentarzysty, przyszłość zależy od tego, kto będzie rządził Polską, jakie programy polityczne zostaną wprowadzone, czy Polska będzie nadal podążać w dobrym kierunku, czy stanie się marionetką w rękach innych potęg.
– Jestem przekonany, że Polacy powinni postawić na sprawdzone i wiarygodne środowisko Prawa i Sprawiedliwości. Udowodniliśmy, że jesteśmy odpowiedzialną partią, która dotrzymuje słowa. Nie zawiedliśmy Polaków. Oczywiście błędy po drodze były. No cóż, błędów nie popełnia ten co nic nie robi. W Polsce nadal jest wiele dobrych zmian do zrealizowania, aby dogonić „starą” Unię Europejską i jesteśmy na właściwej ścieżce. To wszystko zależy od Polski i Polaków, którzy za 19 dni oddadzą swoje głosy – powiedział.
Zdaniem parlamentarzysty, w ostatnich dniach kampania skoncentrowała się na bezpieczeństwie Polski, ze względu na wydarzenia na Ukrainie oraz sytuację na granicy z Białorusią.
– To kwestie, które skupiają Polaków. Jednak niektóre partie prowadzą kampanię na zbyt agresywnym poziomie. Platforma Obywatelska bezpodstawnie atakuje rząd Prawa i Sprawiedliwości, korzysta z różnych instrumentów. Na przykład film „Zielona Granica” to film antypolski, który jest wymierzony w Polską rację stanu. Wykorzystywany w kampanii Platformy Obywatelskiej. Nie ma na to naszej zgody, by uderzać w Polskę, przy pomocy właśnie tego typu rzeczy. Myślę, że mamy jeszcze trochę czasu do wyborów, więc wiele może się zmienić. Nasza partia ma konwencję programową w najbliższą niedzielę w Katowicach, na której lider naszej partii, pan prezes Jarosław Kaczyński, przedstawi ważne przesłanie dla Polek i Polaków – dodał.
Zapytany o to, czy konwencja może być punktem zwrotnym dla Prawa i Sprawiedliwości, by zapewnić partii samodzielną większość, parlamentarzysta powiedział, że na tym etapie kampanii wyborczej elektoraty są już w dużej mierze ustabilizowane.
– Twardy elektorat jest już przekonany, ale możemy jeszcze sięgnąć do tych wyborców, którzy są niezdecydowani. Ostateczny wynik wyborów zależy od podziału głosów. Obecnie lewica również ma swoje problemy, zwłaszcza po wezwaniach Donalda Tuska do polaryzacji sceny politycznej. Dlatego ważne jest, aby wyborcy nie marnowali swoich głosów. Jak ktoś popiera lewicę to może swobodnie oddać głos na Platformę Obywatelską, a ci którzy są patriotami nie muszą wcale głosować na Polskie Stronnictwo Ludowe, ale ten głos powinni oddać na obóz patriotyczny skupiony wokół Prawa i Sprawiedliwości.
Zapytany o to czy zaplanowany na 1 października marsz miliona serc zorganizowany przez Platformę Obywatelską może stanowić przeszkodę dla Prawa i Sprawiedliwości, parlamentarzysta powiedział, że nie sądzę, żeby taki marsz miał znaczący wpływ na wynik wyborów.
– To wymagałoby naprawdę ogromnej mobilizacji, a czy Platforma Obywatelska jest w stanie zgromadzić milion ludzi – to jest pytanie. Wybory wygrywa się nie na marszach, ale poprzez przedstawienie konkretnego programu politycznego. Jestem przekonany, że Prawo i Sprawiedliwość jest na właściwej drodze, aby osiągnąć zwycięstwo – zaznaczył.
W miniony piątek (22 września) odbyło się II Świętokrzyskie Forum Rozwoju i debata ekspercka na temat budowy szpitala klinicznego w Kielcach. Poseł Krzysztof Lipiec podkreślił, że po tej dyskusji jesteśmy bliżej realizacji tego projektu.
– Jestem przekonany, że zdobyliśmy wsparcie wielu autorytetów medycznych. Gościliśmy szefa Izby Medycznej, profesora Rymkiewicza, który jest autorytetem w świecie medycyny. Teraz musimy przekonać decydentów na poziomie regionalnym, że warto zainwestować w ten szpital. Za finansową stronę tej inwestycji będzie odpowiadać państwo, ale mamy wsparcie ministra edukacji i nauki oraz ministra zdrowia. Jestem przekonany, że uda nam się to osiągnąć – zaznaczył.
Wybory parlamentarne odbędą się 15 października.