Ponad 200 uczniów i pracowników zostało ewakuowanych z VI Liceum Ogólnokształcącego w Kielcach. Jak wynikało ze zgłoszenia, ktoś prawdopodobnie rozpylił gaz na korytarzu. Małgorzata Perkowska-Kiepas z Komendy Miejskiej Policji informuje, że do zdarzenia doszło przed godz. 13.00.
Dyrekcja szkoły podjęła decyzję o ewakuacji. Ta została przeprowadzona już przed przyjazdem służb. Obiekt został także przewietrzony. Starszy ogniomistrz, Beata Gizowska z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Kielcach informuje, że ratownicy sprawdzili atmosferę wewnątrz obiektów, jednak urządzenia nie wykazały nieprawidłowości. Na miejsce skierowano trzy zastępy straży pożarnej.
Katarzyna Cedro, dyrektor VI LO mówi, że od razu kiedy otrzymała informację o rozpylonym gazie, nauczyciele przeprowadzili ewakuację młodzieży, zawiadomiono również straż pożarną i policję. – 19 uczniów poczuło się gorzej i zgłosiło się po pomoc do szkolnej pielęgniarki. Na szczęście nikogo nie trzeba było hospitalizować. Obecnie ci młodzi ludzie pod opieką rodziców opuszczają szkołę – informuje dyrektor. Uczniowie mogli również poprosić o wsparcie psychologa szkolnego.
Katarzyna Cedro dodaje, że to pierwszy taki przypadek, którego była świadkiem odkąd pracuje w liceum. – Zależy mi bardzo, żeby sprawca został znaleziony i ukarany. Szkoła nie jest miejscem na tego typu niebezpieczne zachowania – podkreśla dyrektor.
Po przewietrzeniu budynku, uczniowie i nauczyciele wrócili do klas.