Prawie połowa rodzin oraz osób samotnych z Sandomierza i okolic, zakwalifikowanych w tym roku do Szlachetnej Paczki, nie ma jeszcze swoich darczyńców. Dotyczy to 12 spośród 30 zgłoszeń.
Jak powiedział Grzegorz Socha, który jest wolontariuszem Szlachetniej Paczki niekiedy potrzeby ludzi są bardzo skromne.
– Byłem wręcz wzruszony, gdy okazało się że jeden z mężczyzn potrzebuje drugiego ręcznika na zmianę, a pani z mieszkania socjalnego piecyka gazowego, który się zepsuł kilka miesięcy temu i kobieta jest bez ciepłej wody. Są też inne potrzeby np. dotyczące lodówki, czy kuchni gazowej – dodał wolontariusz.
Weekend cudów, czyli rozwożenie prezentów odbędzie się 16 i 17 grudnia. W tym roku bazą sandomierskiej Szlachetnej Paczki jest Szkoła Podstawowa w Złotej w gminie Samborzec.