Prezydent Andrzej Duda powołał rząd premiera Donalda Tuska. Podczas uroczystości w Pałacu Prezydenckim, Prezes Rady Ministrów, wicepremierzy oraz ministrowie złożyli wobec prezydenta przysięgę. Nowi członkowie Rady Ministrów odebrali akty powołania.
– Zaprzysiężenie rządu Donalda Tuska, to zwieńczenie wyników wyborów z 15 października – ocenia poseł Lucjan Pietrzczyk z Koalicji Obywatelskiej. – Teraz przed nami ciężka praca, zdajemy sobie wszyscy sprawę z oczekiwań, jakie są wobec tego rządu, tylko i wyłącznie poważne traktowanie swoich obowiązków, oraz poważne wsłuchiwanie się w głos obywateli, a wiec także wyborców, którzy na nas nie głosowali daje gwarancję sukcesu – dodaje.
Poseł Andrzej Szejna, przewodniczący Nowej Lewicy w województwie świętokrzyskim podkreśla, że powstanie nowego koalicyjnego rządu gwarantuje nowe otwarcie, w wielu kluczowych kwestiach.
– Będzie to rząd nowego otwarcia, proeuropejski, prospołeczny, pierwsze decyzje będą dotyczyć podwyżek w strefie budżetowej dla nauczycieli, podjęte zostaną również poważne decyzje dotyczące poprawy warunków w ochronie zdrowia. Ponadto premier Donald Tusk już dziś wyrusza do Brukseli, i jesteśmy tego pewni, że niebawem wróci z informacją o uruchomieniu funduszy z Krajowego Planu Odbudowy – zaznacza.
W ocenie poseł Anny Krupki, przewodniczącej świętokrzyskich struktur Prawa i Sprawiedliwości, wtorkowe expose premiera Donalda Tuska, pozbawione było konkretów, a skład nowego gabinetu nie jest nastawiony na realizację konkretnych programów dla Polski.
– To rząd, w którym brakuje ekspertów, to gabinet osób nie przygotowanych merytorycznie do pełnienia swojej funkcji, to w większości kandydatury polityczne, tak aby zaspokoić oczekiwania konkretnych frakcji i partii tworzących ten rząd. Ministrem sportu został Sławomir Nitras, który do tej pory nie przejawiał zainteresowania i zaangażowania sprawami sportu, a zasłynął jedynie kontrowersyjnymi wypowiedziami, m.in. tym o „opiłowaniu katolików”. To rząd, w którym nie będzie realizacji konkretnych reform i programów. Osoby, które zostały ministrami spaja jedynie nienawiść do PiS i polityka spod znaku ośmiu gwiazdek – ocenia.
W skład nowego rządu weszli także świętokrzyscy parlamentarzyści. Poseł Marzena Okła-Drewnowicz z Platformy Obywatelskiej, która została ministrem ds. polityki senioralnej. Natomiast poseł Czesław Siekierski z Polskiego Stronnictwa Ludowego, pokieruje resortem rolnictwa.