– Za stan zdrowia Mariusza Kamińskiego odpowiedzialne są osoby, które bezprawnie go uwięziły – stwierdziła poseł Anna Krupka, przewodnicząca świętokrzyskich struktur Prawa i Sprawiedliwości.
W poniedziałek, przebywający w więzieniu w Radomiu były minister spraw wewnętrznych i administracji został przewieziony do szpitala. Mariusz Kamiński prowadzi protest głodowy od 10 stycznia.
– Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik są pierwszymi od 1989 roku więźniami politycznymi w Polsce i to jest wielki wstyd i hańba dla tej władzy, dla koalicji 13 grudnia, zmontowanej przez Donalda Tuska – powiedziała posłanka PiS.
Anna Krupka przypomniała, że w 2015 roku prezydenty Andrzej Duda, korzystając z konstytucyjnego prawa, ułaskawił obu polityków, jednak – jak zaznaczyła – Donald Tusk i jego rząd oraz marszałek Sejmu Szymon Hołownia nie uznali tego prawa łaski, co doprowadziło do uwięzienia obydwóch posłów.
Parlamentarzystka dodała, że prezydent rozpoczął procedurę ułaskawienia, ale potrzebna jest w tej sprawie opinia ministra sprawiedliwości. Jednak Adam Bodnar z tą opinią zwleka – podkreśliła.
– Prezydent Andrzej Duda zapowiedział, że gdy tylko ta opinia wpłynie do niego, to natychmiast posłowie wyjdą na wolność. A to jest bardzo ważne, bowiem stan zdrowia Mariusza Kamińskiego wczoraj zagrażał jego życiu. Apeluję do Adama Bodnara o to, by jak najszybciej powziął odpowiednie kroki, aby prezydent mógł realizować procedurę, którą rozpoczął – powiedziała posłanka.
Anna Krupka wyjaśniła, że prezydent wszczął procedurę ułaskawienia, inną niż w 2015 roku, i jedyne, co jest potrzebne, by ją zrealizować, to opinia ministra sprawiedliwości, jednak on z nią zwleka.
Parlamentarzystka Prawa i Sprawiedliwości odniosła się także do decyzji warszawskiego sądu, który wczoraj odmówił wpisania do KRS likwidacji Telewizji Polskiej i Polskiego Radia.
– To porażka ministra kultury Bartłomieja Sienkiewicza, ale również porażka całego rządu, koalicji 13 grudnia, która łamie prawo, łamie konstytucję. Minął dopiero miesiąc funkcjonowania tego rządu, a już wielokrotnie dopuścił się złamania prawa, choć jego przedstawiciele, gdy byli w opozycji, mieli na ustach konstytucję. Dzisiaj my mówimy: konstytucja, przestrzegajcie prawa. Na początku była próba przejęcia uchwałą mediów publicznych, a kiedy to się nie udało – kolejna próba, tym razem postawienia w stan likwidacji. Wczoraj, gdy sąd nie zgodził się na wpisanie do KRS Telewizji Polskiej i Polskiego Radia w likwidacji, jasno określił, że zostało złamane prawo, a likwidatorzy powinni polskie media jak najszybciej opuścić i przeprosić – powiedziała posłanka.
– Ta ekipa w ogóle nie uznaje prawa i wczorajsza panika podpułkownika Bartłomieja Sienkiewicza na konferencji prasowej jest uzasadniona, bo upada operacja zagarnięcia przez reżim Donalda Tuska mediów publicznych. Ja wierzę, że prawo oraz Prawo i Sprawiedliwość finalnie będą górą, chociaż do tego może prowadzić daleka droga, bo ta ekipa nie cofnie się przed niczym – stwierdziła.
Anna Krupka skomentowała też propozycję byłego prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego, który zachęca rząd do przedterminowych wyborów parlamentarnych, co miałoby być remedium na weto prezydenckie Andrzeja Dudy.
– Oczywiście ta propozycja sugeruje, jak omijać weto prezydenta Andrzeja Dudy, pierwszego obywatela kraju, wybranego w wyborach powszechnych i mającego najmocniejszy mandat spośród wszystkich instytucji państwowych. Ale to także szukanie możliwości omijania polskiego prawa i konstytucji, która nadaje prezydentowi prawo weta – powiedziała parlamentarzystka. Jak dodała – ta ekipa jest niewiarygodna, oszukała naród, oszukała wyborców chociażby w kwestii podwyżek dla nauczycieli, które miały wynosić 30 procent, a dziś wiadomo, że będą niższe. Oszukała też w kwestii przyjmowania imigrantów, zniechęcała do referendum w tej sprawie, tymczasem było ono potrzebne. Już w pierwszych tygodniach swojej władzy ten rząd zgodził się na pakt migracyjny Unii Europejskiej, czyli albo przyjęcie migrantów, albo zapłatę za każdą nieprzyjętą osobę ogromnych kwot – stwierdziła parlamentarzystka.