Czy kieleckie ulice znów nie będą sprzątnięte na czas? Wiele wskazuje na to, że dopiero co rozpoczęta akcja pozimowego oczyszczania miejskich dróg może zostać przerwana. Powodem są fundusze, a właściwie – ich brak.
Pracownicy Miejskiego Zarządu Dróg w Kielcach zlecili już pierwsze prace związane z uprzątnięciem najczęściej użytkowanych ścieżek rowerowych, jak Dolina Silnicy oraz ulice: Planty, Szczepaniaka i Aleja na Stadion. Jarosław Skrzydło, rzecznik MZD informuje, że w minionym tygodniu zlecono także pozimowe oczyszczanie strefy centrum.
– Chodzi o obszar będący strefą płatnego parkowania, ściślej mówiąc podstrefę A. W najbliższych dniach Rejonowe Przedsiębiorstwo Zieleni te prace będzie prowadzić. Trochę zwlekaliśmy z ich rozpoczęciem z uwagi na załamanie pogody – mówi. Rzecznik precyzuje, że oczyszczanie ulic odbywa się z użyciem wody, tymczasem nad ranem temperatury powietrza oscylowały w granicach 0 stopni Celsjusza. Używany do czyszczenia materiał mógłby zamarznąć.
Jarosław Skrzydło dodaje, że wzorem lat ubiegłych w dalszej kolejności prace mają być wykonane na ulicach o podstawowym znaczeniu komunikacyjnym.
– Będą to drogi krajowe i wojewódzkie, m.in. ulica Warszawska. W momencie, kiedy zostanie zakończone sprzątanie strefy płatnego parkowania, będą podejmowane kolejne decyzje dotyczące poszczególnych sektorów miasta – informuje.
Sprzątanie centrum potrwa około 2-3 tygodni. Kiedy zostaną oczyszczone wszystkie miejskie ulice? Trudno ocenić. Decyzje jeszcze nie zapadły, ponieważ na razie nie ma wystarczająco pieniędzy, by sfinansować dalsze prace. Brak pieniędzy na sprzątanie kieleckich ulic to problem, który powraca co roku. Dla przykładu, pod koniec maja ubiegłego roku informowaliśmy, że zakończył się dopiero pierwszy etap sprzątania dróg z pozimowych zanieczyszczeń. W uchwale budżetowej na 2023 rok na ten między innymi cel zapisano 7 mln zł. Budżet tegoroczny jest na podobnym poziomie. Te środki są już na wyczerpaniu. O ewentualnym przesunięciu kolejnych kwot na ten cel będą musieli zdecydować kieleccy radni.