Dramatyczne sceny w gminie Osiek. Dwie nastolatki, mające po 16 lat, wpadły do wody i zaczęły tonąć. Niestety, ich życia nie udało się uratować.
Do zdarzenia doszło na zbiorniku retencyjnym „Kaczy Smug” w powiecie staszowskim – informuje oficer prasowy Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej Marcin Bajur.
– Jedna z dziewczynek została wydobyta przez strażaków i przekazana ratownikom medycznym. Trwają poszukiwania drugiej dziewczynki – relacjonował strażak.
Po godzinie 20.30 grupa nurków wydobyła na brzeg drugą dziewczynkę. Przez długi czas trwała reanimacja obu nastolatek, niestety, mimo starań służb medycznych, ich życia nie udało się uratować.
Joanna Szczepaniak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Staszowie informuje, że zgłoszenie o tym, że dwie osoby toną w zbiorniku w miejscowości Bukowa, w gminie Osiek, wpłynęło ok 19.00.
– Z naszych wstępnych ustaleń wynika, że nad zbiornik przeciwpożarowy należący do Lasów Państwowych przyjechała na rowerach grupa pięciu osób: dwóch chłopców i trzy dziewczynki. Dwie 16-latki weszły do wody by pomoczyć nogi. W pewnym momencie straciły grunt pod nogami, a następnie zniknęły pod lustrem wody. Przybyli na miejsce policjanci i strażacy po około 30 minutach od zgłoszenia, wydobyli pierwszą z nastolatek i trwała jej reanimacja. Ok. godz. 20.30 wydobyto drugą nastolatkę – relacjonowała policjantka.
Na miejscu pracowało sześć zastępów straży pożarnej, grupa wodno-nurkowa, policja, ratownicy medyczni (w tym LPR).
Zbiornik, do którego weszły nastolatki jest bardzo rozległy, ma ok 1,5 hektara. Znajduje się ok 300 metrów od drogi. Joanna Szczepaniak informuje, że w pobliżu zbiornika znajdowały się inne osoby, które także przejeżdżały na rowerach i zaalarmowały służby. Jeden z mężczyzn próbował ratować nastolatki, jednak kiedy zaczął tracić grunt pod nogami, wycofał się z akcji, ponieważ sam nie umiał pływać.