Czy rząd chce odebrać Kielcom status stolicy województwa? Na czwartkowej (27 czerwca) sesji rady miasta zasugerował to Maciej Bursztein, przewodniczący klubu Perspektywy. Radny nawiązał do przedstawionych przez premiera Donalda Tuska szczegółów budowy Kolei Dużych Prędkości.
Jak mówił Maciej Bursztein, ze słów premiera wynika, że stolica regionu świętokrzyskiego została pominięta i nie będzie miała szybkiej kolei. Radny podkreślił, że Kielce mają ogromne problemy społeczno-gospodarcze, sam nawet zorganizował debatę na temat ich rozwiązywania, ale brak szybkiej kolei może być czynnikiem decydującym o marginalizacji naszego miasta.
– Wracamy z konferencji, na której ładujemy się pozytywną energią, że jednak jesteśmy w stanie odwrócić negatywny trend, a w tym samym dniu dowiaduję się, że plany rządu są takie, żeby Kielce w najbliższej przyszłości nie były miastem wojewódzkim. Taka myśl pierwsza przyszła mi do głowy. To jest załamujące – stwierdził Maciej Bursztein.
Do słów kieleckiego radnego odniósł się w rozmowie z Radiem Kielce Artur Gierada. Poseł Koalicji Obywatelskiej oraz szef świętokrzyskich struktur Platformy Obywatelskiej.
– Rząd nie zapomniał o stolicy regionu świętokrzyskiego – twierdzi parlamentarzysta.
– Jedynie co mogę zaproponować to, aby radny na przyszłość, przed wygłoszeniem tak śmiałych tez, najpierw sprawdził jak wyglądają rządowe dokumenty. Zamiast opierać się jedynie na wizualizacjach, które są przygotowane tylko na potrzeby konferencji prasowej. Kielce są uwzględnione w planach rozwoju linii kolejowych. Zresztą nie tylko w ramach samego CPK, ale też innych inwestycji, które chcemy zrealizować – zapewnia poseł.
Artur Gierada dodaje, że w ciągu najbliższych dwóch tygodni w Ministerstwie Infrastruktury zorganizowane zostanie spotkanie, w którym wezmą udział przedstawiciele kieleckiego samorządu, na czele z prezydent Agatą Wojdą, a także parlamentarzyści.
Według rządowego projektu „Polska 100 Minut”, szybka kolej ma połączyć polskie miasta z Centralnym Portem Komunikacyjnym i Warszawą. W założeniu ze stolicy do Krakowa czy Wrocławia pasażer ma dojechać w czasie poniżej 100 minut.