Bezpłatne leżaki, parking, czysta i ciepła woda, plaża, parasole – takie warunki panują nad zrewitalizowanym zalewem w Koprzywnicy. Kąpielisko jest strzeżone.
Ratownik Dawid Ciach powiedział, że od dnia otwarcia kąpieliska, czyli od 15 lipca nie było żadnych sytuacji, które wymagały interwencji.
– W najgłębszym miejscu woda ma około 2 metrów głębokości. Są wyznaczone dwie strefy do pływania. Jedna dla dzieci i druga dla osób umiejących pływać. Kąpielisko cieszy się największym powodzeniem w godzinach, gdy ludzie kończą pracę, czyli po 16.00 – mówi ratownik.
Pan Grzegorz z Sandomierza stwierdził, że czuje się niemal jak na prywatnej plaży, ponieważ tak niewiele osób korzysta z tego miejsca. Jak zaznacza, przyjechał z całą rodziną i jest zadowolony z warunków panujących nad zalewem.
Z kolei Grzegorz Ruciński z Lenarczyc zaznaczył, że stara się razem z synem spędzać tu jak najwięcej czasu, aby urozmaicić mu wakacyjną przerwę w nauce. Dodał, że woda jest czysta, jest ratownik, dlatego lubi tu popływać, czy łowić ryby.
Nad zalewem jest także wieża widokowa oraz molo. Na brzegu ustawione są przenośne toalety typu Toi Toi, nie ma natomiast żadnego punktu gastronomicznego .
Zalew czynny jest codziennie w godzinach od 10.00 do 18.00. Kąpielisko będzie funkcjonować do 15 sierpnia.