Rozpoczęły się prace mające na celu wzmocnienie i rewitalizację muru obronnego Sandomierza. Stan budowli jest na tyle zły, że groził obsunięciem się ze skarpy.
Jak powiedział burmistrz Paweł Niedźwiedź, prace są kompleksowe, ich głównym celem jest zabezpieczenie muru, aby nie runął na ulicę Podwale. Ponadto mur zostanie oczyszczony, wykonane zostaną również prace, które będą go chronić przed niekorzystnymi zjawiskami atmosferycznymi.
Rewitalizacja dotyczy fragmentu muru od archiwum państwowego w stronę siedziby straży miejskiej. Na odrestaurowanie pozostałych odcinków miasto chce pozyskać pieniądze z ministerstwa kultury i dziedzictwa narodowego z programu FEnIKS.
Stan budowli systematycznie się pogarszał. Kilkanaście lat temu fragment muru przy ul. Żydowskiej został zabezpieczony siatką, aby się nie obsuwał.
Prace zabezpieczające mur obronny potrwają do 20 grudnia tego roku. Kosztować będą 1,4 mln zł. Gmina ma na nie pieniądze z rządowego programu Polski Ład, które niemal w całości pokryją koszty inwestycji.
Miejskie mury obronne były wzniesione w drugiej połowie XIV wieku za czasów króla Kazimierza Wielkiego.