Już po raz 32. w Sandomierzu odbywa się kwesta na rzecz ratowania zabytkowych nagrobków. Jej organizatorem jest Społeczny Komitet Odnowy Cmentarza Katedralnego. Wolontariuszy z puszkami można spotkać na trzech nekropoliach.
Przy cmentarzu katedralnym na datki czekają członkowie i sympatycy Społecznego Komitetu Odnowy Cmentarza Katedralnego. Kinga Kędziora mówi, że sandomierzanie nie odmawiają wsparcia.
– Mieszkańcy chętnie podchodzą do stolika z duża skarboną, mówią o tym że już po raz kolejny wspierają tę inicjatywę, bo to dla nich tradycja. To jest budujące – twierdzi wolontariuszka.
Osoby odwiedzające cmentarz chwalą ideę zbiórki na ratowanie zabytkowych nagrobków.
– To cenna akcja, bo podtrzymuje pamięć i nasze dziedzictwo kulturowe. Zależy nam na tym, aby sandomierski cmentarz wyglądał coraz ładniej. Tu jest dużo starych i cennych nagrobków i cieszymy się, że ma kto o nie zadbać – twierdzi jedna z wspierających pań.
Cmentarz katedralny w Sandomierzu jest rówieśnikiem warszawskich Powązek. Znajduje się tu ponad 250 zabytkowych obiektów. Społeczny Komitet Odnowy Cmentarza Katedralnego odnowił do tej pory ponad 120, jednak część z nich wymaga ponownej konserwacji.
W tym roku dzięki ubiegłorocznej kweście, dotacjom i sponsorom udało się odrestaurować dwa zabytkowe nagrobki z XIX i jeden z początku XX wieku.
Kwesta w Sandomierzu potrwa do 3 listopada.