„Elektryki” coraz popularniejsze – przybywa ich w Kielcach, a także w powiecie kieleckim. Niebawem przybędzie też miejsc do ich ładowania.
Z roku na rok widać wyraźny wzrost liczby aut elektrycznych rejestrowanych w Urzędzie Miasta w Kielcach. Z danych przedstawionych przez Tadeusza Kota, dyrektora wydziału obsługi mieszkańców wynika, że w ciągu czterech lat liczba elektryków wzrosła dziesięciokrotnie – w 2020 roku zarejestrowano ich 74 roku, a w 2024 – 701.
Przybywa też „elektryków” w powiecie kieleckim. Starosta Tomasz Pleban informuje, że na terenie powiatu zarejestrowanych jest 288 takich pojazdów.
– Samych samochodów jest 216, motocykli – 5, motorowerów – 67. Natomiast ostatni rok był bardzo bogaty. W 2024 zarejestrowaliśmy 105 takich pojazdów – mówi.
Niewykluczone, że stacja ładowania pojazdów elektrycznych pojawi się przy siedzibie starostwa w Kielcach. Takie miejsca na parkingu wyznaczono wstępnie dla 3 pojazdów. Z kolei na terenie Kielc stacji ładowania pojazdów elektrycznych jest obecnie około 30. Wszystko wskazuje jednak na to, że niebawem będzie ich więcej. Marcin Januchta, rzecznik Miejskiego Zarządu Dróg w Kielcach informuje, że ustawa o elektromobilności nakłada na miasta wielkości Kielc pewne obowiązki.
– Takim obowiązkiem jest posiadanie m.in. 100 ogólnodostępnych punktów ładowania pojazdów elektrycznych. MZD uruchomił 14 stycznia procedurę, na podstawie której podmioty zainteresowane montażem i uruchomieniem takich stacji zlokalizowanych w pasach drogowych, mogą wystąpić z wnioskiem – mówi.
Do tego celu przeznaczono 36 lokalizacji, co daje łącznie 74 punkty ładowania w mieście, bo w jednej lokalizacji zakłada się 4 miejsca ładowania. Marcin Januchta informuje, że wiele wniosków już wpłynęło do MZD i są w trakcie procedowania. Zapowiada, że nowe punkty powinny zostać uruchomione do końca bieżącego roku.