Uniwersytet Jana Kochanowskiego zamknie swoją filię w Sandomierzu. Piotr Burda, rzecznik kieleckiej uczelni mówi, że w czwartek (24 kwietnia) Senat UJK podjął uchwałę, która pozwala rozpocząć procedurę likwidacji sandomierskiej jednostki.
– Podjętą niemal jednomyślnie, gdyż za tą uchwałą głosowało dwadzieścia sześć osób, jedna osoba się wstrzymała. Studenci będą mieli oczywiście możliwość dokończenia studiów, bądź przeniesienia się do Kielc – informuje rzecznik.
Kierunki, które działają w Sandomierzu to mechatronika, filologia angielska, administracja i kosmetologia. Piotr Burda nie ukrywa, że o wygaszeniu filii zdecydowały względy ekonomiczne. Studentów jest zbyt mało, by prowadzenie kształcenia było opłacalne.
– Na przestrzeni ostatnich lat liczba studentów wahała się od 150 do 200. W tym roku nie ma ich nawet 150. Kadra liczy około 30 osób, dlatego ze względów finansowych musieliśmy podjąć taką, a nie inną uchwałę – twierdzi rzecznik.
Pracownicy naukowi i administracyjni sandomierskiej filii otrzymali propozycję przejścia do Kielc. W tym roku odbędzie się ostatnia rekrutacja w Sandomierzu, natomiast od przyszłego nabory już nie będą się odbywały.