Władze Kielc zamierzają wyemitować obligacje o wartości ponad 167 mln zł. Rozwiązanie to miałby przyczynić się do wcześniejszej spłaty kredytu, która jest planowana w latach 2022-2036.
Jak wyjaśnia Jarosław Karyś, przewodniczący kieleckiej rady miasta z klubu Prawa i Sprawiedliwości, emisja obligacji jest bardziej korzystna finansowo niż spłata zaciągniętego kredytu.
– Obligacje są niewątpliwe dużo lepsze niż kredyt. Jest to często stosowane rozwiązanie, które z pewności przyniesie oszczędności. Zamiana kredytu pozwoli nam na zaoszczędzenie do 2037 roku około 4 mln zł – wyjaśnia.
Miasto obecnie jest zadłużone na ponad 1 mld zł. Od momentu przejęcia władzy przez obecnego prezydenta Kielc dług miasta urósł o ponad 200 mln zł.