W Niegosławicach w gminie Złota odbyło się święto muzyki ludowej. To już 10. jubileuszowa edycja tego wydarzenia, które ma na celu upamiętnienie dwóch legendarnych muzyków ludowych z Ponidzia: Kazika Krawczyka i Stasia Muchy.
Adam Ochwanowski, jeden z głównych organizatorów i pomysłodawców imprezy podkreśla, że to ukłon w stronę genialnych muzyków, którzy mieli wielki wkład w upowszechnienie kultury i muzyki ludowej w naszym regionie.
– Kultywujemy ich pamięć i upominamy się o muzykę naszych ojców i dziadów. Kazik Krawczyk, świetny akordeonista, pedagog, wykształcił wielu muzyków. Stanisław Mucha to z kolei genialny skrzypek. Etnografowie przyjeżdżali specjalnie do niego, bo grał stare oberki, których już nikt w tej chwili nie gra – zaznaczył.
Na scenie na placu przy remizie Ochotniczej Straży Pożarnej zaprezentowały się czołowe zespoły i kapele ludowe z naszego regionu. Wśród nich m. in. Kapela Olbryszanie z Pełczysk. Jej członek Józef Chmielarz, podkreślał, że należy podtrzymywać i pielęgnować kulturę ludową, w fazie jej schyłku i zaniku.
– Gramy, bo lubimy. To tradycja. Gramy na klarnecie, saksofonie, trąbce, akordeonie, kontrabasie. Tu się nie gra tanga, fokstrota, a polki, oberki – zaznacza.
Zarówno mieszkańcy, jak i goście, którzy przysłuchiwali się występom, podkreślali, że świetnie się bawią. Zaznaczali, że to wesoła, pełna humoru i poprawiająca nastrój muzyka.
– Muzyka do tańca „pod nóżkę”, wpada do ucha. Najcenniejsze są ludowe przyśpiewki. Można się pobawić – zaznaczali.
Na scenie zaprezentował się także m.in. Zespół „Przystań” z Chrobrza. Członkini zespołu Monika Lemańczyk podkreśla, że pochodzący z Niegosławic Kazimierz Krawczyk i Stanisław Mucha, byli piewcami Ponidzia.
– Ich muzyka jest nam bliska. Czujemy ją w sercu. Niejedna z nas znała wspomnianych muzyków prywatnie, tak że chociażby z samego sentymentu dla ich pracy i dziedzictwa jesteśmy tutaj – zaznacza.
Muzykę ludową usłyszeliśmy również w wykonaniu m.in. Kapeli Świętokrzyskiej, Kapeli Buskowianie, Kapeli Adama Kocerby z Działoszac, czy Kapeli Maćka Sobonia Ponidzie.
Imprezę prowadzili Wit Chamera i Adam Ochwanowski. Nie zabrakło atrakcji dla dzieci, w tym zjeżdżalni, trampoliny, waty cukrowej. Były też konkursy. Imprezę zakończyła zabawa taneczna pod gwiazdami.