W poniedziałek i we wtorek w pojazdach krakowskiej komunikacji miejskiej prowadzone są kontrole maseczek. Inspektorzy sprawdzają, czy pasażerowie zasłaniają usta i nos podczas podróży autobusem lub tramwajem.
Kontrole przeprowadza zespół złożony z dwóch nieumundurowanych policjantów i jednego inspektora ruchu MPK. Osoby, które nie mają maseczek, są upominane i proszone o ich założenie. Na takich pasażerów może zostać nałożony mandat karny.
Jak mówił reporterowi Radia Kraków inspektor MPK pan Michał, cel takiej akcji jest bardzo prosty.
– Uczulić naszych pasażerów, że obowiązek nie zniknął. Maseczki dalej powinny by ustach i nosach w naszych pojazdach – podkreśla.
Kontroli należy spodziewać się także wraz z początkiem roku szkolnego. Jak jednak zauważył reporter Radia Kraków, głównym problemem wcale nie jest brak maseczek, ale ich umiejscowienie. Maseczka bardzo często ląduje bowiem na brodzie.
Tylko w Krakowie w ubiegłym tygodniu policja przeprowadziła 92 interwencje. 88 osób ukarano mandatami, było 14 pouczeń. Skierowano także 1 wniosek do sądu.