Dziś w Warszawie premiera filmu „Magnezja”. To obraz z plejadą gwiazd, do którego zdjęcia powstawały m.in. w regionie świętokrzyskim, w Nadleśnictwie Radoszyce i w Zabytkowym Zakładzie Hutniczym w Maleńcu. W filmie zagrali: Andrzej Chyra, Agata Kulesza, Borys Szyc i Maja Ostaszewska.
Akcja filmu rozgrywa się na pograniczu polsko-sowieckim, przełomu lat 20. i 30. XX wieku. Na potrzeby produkcji, stara fabryka w Maleńcu odegrała rolę sowieckich zakładów metalowych imienia Włodzimierza Lenina. Wiele scen rozegrało się w oryginalnych wnętrzach fabryki i na placu przed zakładem, ale niektóre elementy scenografii wybudowano specjalnie na potrzeby obrazu.
Jak wspomina dyrektor muzeum Maciej Chłopek jednym z takich elementów były wielkie drewniane wrota wejściowe, które widać w zwiastunie filmu.
– Brama i stróżówka zostały solidnie wykonane przez filmowców i po zakończeniu zdjęć zostały w Maleńcu. Warto też przypomnieć, że scenografia, nad którą czuwał Marek Warszewski otrzymała nagrodę indywidualną na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni.
Dyrektor ma nadzieję, że film ściągnie do muzeum rzesze turystów, którzy będą chcieli na żywo zobaczyć scenografię.
Kulisy leśnych scen
W powstanie filmu zaangażowane było również Nadleśnictwo Radoszyce, które pomogło producentom w znalezieniu lokalizacji pasujących do scen opisanych w scenariuszu. Tomasz Pakuła jako znawca terenu pomagał w znalezieniu konkretnych miejsc: polany w lesie, tam zbudowanych przez bobry czy miejsca, które posłużyło do odegrania zaawansowanych scen pirotechnicznych.
– W leśnictwie Czapla, na prywatnych stawach wysadziliśmy nielegalną bimbrownię. Gorzelnia wyleciała w powietrze z efektami specjalnymi, ale wcześniej grupa aktorów musiała przemaszerować z kankami wypełnionymi bimbrem przez las, strumień i zwalone drzewo – mówi.
Jak dodaje, filmowcy zachwycili się stawami rybnymi w Rudzie Malenieckiej i Maleńcu. Sceny, które początkowo miały zostać nakręcone na Mazurach udało im się nagrać właśnie w powiecie koneckim.
Komediowy western o Dzikim Wschodzie
Pogranicze polsko-sowieckie, przełom lat 20. i 30. XX wieku. Po śmierci szefa gangu i głowy rodziny, władza nad przestępczym klanem Lewenfiszów przechodzi w ręce jego córki – Róży (Maja Ostaszewska). Razem ze swoimi siostrami, kobieta kontynuuje szemrane interesy ojca i robi wszystko, by oprzeć się rosnącym w siłę sowieckim bandytom, którym przewodzi konserwatywny Lew (Andrzej Chyra).
Tymczasem w cieniu rywalizacji dwóch potężnych rodzin, nierozłączni bracia – Albin (Mateusz Kościukiewicz) i Albert Hudini (Dawid Ogrodnik) – wcielają w życie swój przewrotny plan. Z pomocą uwodzicielskiej Heleny (Magdalena Boczarska) chcą okraść bank, w którym przechowywane są bogactwa Lewenfiszów. Wystarczy jednak kilka złych decyzji, zwykły pech i dwa trupy, by cała misterna intryga została zagrożona. A to zaledwie początek kłopotów, gdyż do miasteczka przybywa właśnie obdarzona genialnym zmysłem śledczym inspektor Stanisława Kochaj (Agata Kulesza). To co wydarzy się wkrótce będzie mieć krwawe i pełne czarnego humoru konsekwencje, które na zawsze wstrząsną pograniczem!
Film „Magnezja” będzie można zobaczyć w kinach od 11 czerwca.