W Skalbmierzu przy ulicy Kościuszki stanął pierwszy w mieście hotel dla pożytecznych owadów takich jak pszczoły czy trzmiele.
Domek, to odpowiedź na apel Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Kielcach która przypomina o potrzebie ochrony owadów zapylających.
Kamil Włosowicz, zastępca burmistrza informuje, że pszczoły zapylają aż 84 proc. roślin. Niestety statystyki pokazują, że w Polsce co roku ginie od 15 do 20 proc. tych owadów. Urząd chce w ten sposób zwrócić uwagę mieszkańców, na to, jak ważna jest troska o owady, których rola w przyrodzie jest niezwykle ważna. Bez nich nie ma roślin, owoców, warzyw i życia.
– Warto podkreślić, że dawniej te pożyteczne owady znajdowały schronienie m.in. w słomianych strzechach. Dynamicznie rozwijające się nowoczesne budownictwo bardzo to ogranicza, dlatego wiele owadów ginie. Możemy im pomóc instalując w ogrodzie domki dla owadów mniej więcej tak jak, uczyniliśmy to my – zaznacza.
Urzędnicy przekonują, że do jego budowy wystarczą podstawowe narzędzia.
Leszek Śmiech, przewodniczący rady miejskiej zaznacza, że domek, o wymiarach 45 na 70 cm stanął w ogrodzie skalbmierskiego magistratu, a budkę w całości wykonał pracownik urzędu Dariusz Kądziela.
Urząd Miasta i Gminy w Skalbmierzu od dłuższego czasu stawia na działania ekologiczne. Tylko w ostatnim czasie wspólnie ze Stowarzyszeniem dla Skalbmierza i Kołem Gospodyń Wiejskich w Bełzowie została zainstalowana pierwsza mini pasieka społeczna. Zamontowano już dwa ule, które zostały zasiedlone rodzinami pszczelimi. W planach jest również uruchomienie trzeciego ula.