Filmik pokazujący puste pomieszczenia buskiego szpitala powiatowego wywołał burzę w sieci. „Gdzie są ci ludzie? Nic się nie dzieje” – tak opisał wideo internauta, który filmik wrzucił do sieci. Dyrektor lecznicy odpowiada, że to próba zdyskredytowania placówki i personelu.
Sprawę opisał na stronie facebookowej szpitala dyrektor Grzegorz Lasak. Jak czytamy: „Prawdopodobnie w Wielki Piątek nieznana kobieta udała się do buskiego szpitala, z zamiarem wykonania sensacyjnego materiału filmowego. Filmik rozpowszechniła poprzez facebook”.
Dyrektor poinformował, że zidentyfikowano już osobę, która wybrała się „na wycieczkę” z telefonem komórkowym filmując szpital. To, jak twierdzi dyrektor, mieszanka gminy Busko-Zdrój.
– Oczekujemy przeprosin od pani Adrianny. Jeżeli tego nie zrobi, sprawę skierujemy do sądu. To ogromne uderzenie w nasz szpital, pracowników, którzy codziennie tu ciężko pracują, opiekują się chorymi. To zachowanie nieeleganckie – dodaje.
Dyrektor dodaje, że prawdopodobnie kobieta nie wiedziała, że w szpitalu znajdują się tzw. „oddziały covidowe”, w których łącznie przebywa 108 pacjentów, a także oddziały niecovidowe, jak chirurgia i ortopedia.
– Pokazane są korytarze, oddziały zabiegowe, które przyjmują pacjentów ujemnych, czyli niecovidowych. W okresie świątecznym rzeczywiście było mniej pacjentów. Poradnie chirurgiczne i ortopedyczne były zamknięte, ale na oddziale byli lekarze – dodaje.
Dyrektor dodaje, że nie oznacza to jednak, że w tym czasie pacjenci z urazami zostawieni byli bez pomocy medycznej. Taka pomoc świadczona jest na Ogólnej Izbie Przyjęć przez lekarza dyżurującego w Oddziale Chirurgicznym lub ortopedycznym.
– Autorkę filmiku zapraszam do szpitala. Chętnie ją oprowadzę po wszystkich oddziałach, wówczas zorientuje się pani „Gdzie są ci ludzie?” i „co się tu dzieje?”. Powinna się pani wstydzić – dodaje dyrektor.
Z informacji Radia Kielce wynika, że autorka filmu prawdopodobnie weszła do szpitala pod wpływem alkoholu.