Państwowa Inspekcja Pracy w Opolu nadal wyjaśnia przyczyny tragicznego wypadku z 5 stycznia, do którego doszło w bloku przy ulicy Hubala 17b w Opolu.
Przypomnijmy, podczas prac remontowych doszło do nagłego opadnięcia windy z poziomu 10 piętra na poziom przyziemia. Ranny został 26-letni pracownik. Przesłuchani zostali świadkowie zdarzenia i właściciel firmy. Sprawdzone zostały także zabezpieczenia w budynku.
– Na chwilę obecną nie jesteśmy jeszcze w stanie całkowicie stwierdzić, co było przyczyną wypadku. Cały czas toczy się postępowanie i trwa ustalanie tego. Jednak mamy już pewne założenia – mówi Edward Siwirski z Państwowej Inspekcji Pracy w Opolu. – Z dużym prawdopodobieństwem można powiedzieć, że przyczyną tego wypadku było niedostateczne zabezpieczenie kabiny dźwigu przed możliwością opadnięciem jej z 10 piętra na parter.
Stan poszkodowanego mężczyzny jest już dobry. Obecnie przebywa w domu i czeka na rehabilitację. Nie wiadomo jednak, kiedy będzie w stanie wrócić do pracy.