Poznańscy studenci zbudowali samochód solarny i chcą się nim ścigać. Nazwa pojazdu – „Klara” – w poznańskiej gwarze oznacza „Słońce”.
Zasilany przede wszystkim przez panele słoneczne samochód to dzieło 35 studentów z 11 kierunków Politechniki Poznańskiej. Prace trwały blisko 3 lata.
Przy odpowiednim nasłonecznieniu „Klara” może przejechać około 600 kilometrów bez ponownego ładowania akumulatora. „To smukłe i jak mówią niektórzy futurystyczne auto” – opisuje lider projektu PUT Solar Dynamics, Jarosław Wrambier.
– Ma aerodynamiczny kształt. Na dole pomiędzy kołami jest tunel, dzięki czemu mamy niskie opory powietrza i mniej energii jest na to poświęcane. Mamy moduły solarne umieszczone na karoserii samochodu i mniej więcej każdy milimetr kwadratowy jest na to przeznaczony, czyli to maska z przodu, dach i tył, czyli bagażnik.
Panele słoneczne na pojeździe zajmują w sumie obszar pięciu metrów kwadratowych. Energia słoneczna zapewnia jedną czwartą zapotrzebowania silnika. Samochód trzeba więc ładować tak jak inne pojazdy elektryczne. „Klara” waży 750 kilogramów, a przejazd 100 kilometrów kosztuje zaledwie 2 złote.
Zespół planuje wystawić swoje dzieło w wyścigu World Solar Challenge 2021. Zawody dla samochodów solarnych odbędą się w Australii na trasie liczącej 3 tysiące kilometrów. Jak przekonuje Łukasz Wrambier, „Klara” jest w stanie osiągnąć prędkość 115 kilometrów na godzinę.