21-latek zdjął je z jednego ze stojaków w centrum miasta. Zauważyli to na miejskim monitoringu policjanci pełniący służbę na stanowisku kierowania.
– Funkcjonariusze zauważyli na monitoringu grupę osób idącą ulicą Młynową. Podejrzenie policjantów wzbudził biało-czerwony kawałek materiału, który wystawał z tylnej kieszeni idącego mężczyzny. Policjanci, którzy pojechali na miejsce, znaleźli przy 21-letnim obywatelu Hiszpanii flagę państwową Rzeczypospolitej Polskiej, którą miał schowaną w tylnej kieszeni spodni – mówi mł. asp. Katarzyna Zarzecka z Komendy miejskiej policji w Białymstoku.
Drugą flagę mężczyzna ukrył w wewnętrznej kieszeni kurtki.
– Tłumaczył, że zdjął te flagi ze stojaków, bo chciał mieć pamiątkę. 21-letni obywatel Hiszpanii został zatrzymany i noc spędził w policyjnym areszcie. Następnego dnia usłyszał zarzut usunięcia flagi państwowej – dodaje mł. asp. Katarzyna Zarzecka.
Za to przestępstwo grozi kara do roku pozbawienia wolności.