Rada Miasta w Łodzi zdecydowała, że sprawę uchylenia przez wojewodę planu zagospodarowania przestrzennego dla Chojen skieruje do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego.
Przypomnijmy, że niedawno wojewoda Tobiasz Bocheński zdecydował, że uchyli plan, który dopuszcza między innymi rozbudowę jednej z fabryk właśnie na Chojnach. Zarzucił, że władze Łodzi nie uwzględniły w nim uwag mieszkańców. Tymczasem jak przekonuje Robert Warsza z Miejskiej Pracowni Urbanistycznej, ten plan był konsultowany bardzo szeroko.
– Odbyło się chyba powyżej 20 spotkań na różnych szczeblach z przedstawicielami miejscowej społeczności. Pozwolę sobie powiedzieć, że w ostatnich 7-8 latach nie procedowaliśmy planów, które byłyby bardziej uspołecznione – mówi.
Decyzją Rady Miejskiej i miasta zaskoczona jest opozycja. Radny Radosław Marzec z PiS uważa, że urzędnicy zamiast się procesować powinni wysłuchać głosu mieszkańców. – Można było przystąpić do korekty w tych aspektach, o których wspomniał wojewoda. W tym wypadku można byłoby uwzględnić przynajmniej część uwag mieszkańców.
Teraz o przyszłości planu zagospodarowania dla osiedla Chojny zdecyduje Wojewódzki Sąd Administracyjny. Będzie to pierwsza rozprawa między łódzkim samorządem a obecnym wojewodą.