Na ponad 4200 cudzoziemców skontrolowanych przez Warmińsko-Mazurską Straż Graniczną, ponad tysiąc pracowało nielegalnie. W 90 proc. byli to obywatele Ukrainy. Pozostali to obywatele Białorusi, Gruzji, Mołdawii, Bangladeszu, Indii, Azerbejdżanu, Mongolii, Nepalu, Indonezji i Uzbekistanu.
Od początku roku do końca września funkcjonariusze przeprowadzili 151 kontroli legalności zatrudnienia obcokrajowców.
Firmy, które miały siedziby poza województwem warmińsko-mazurskim kierowały cudzoziemców do pracy w powiecie kętrzyńskim, działdowskim, iławskim, nidzickim, oleckim. Obcokrajowcy pracowali niezgodnie z przepisami w zakładach produkcyjnych, przemysłowych, na budowie i w gastronomii.
Firma z siedzibą w Łodzi delegowała niezgodnie z przepisami 245 obywateli Ukrainy, 4 Azerbejdżanu i 3 Gruzji do pracy w zakładzie produkcyjnym w powiecie kętrzyńskim. Agencja pośrednicząca w zatrudnianiu nie wskazała miejsca docelowego pracy cudzoziemców. Ponadto niektórzy z nich pracowali za niższe wynagrodzenie, niż było to określone w zezwoleniu, czy oświadczeniu.
Od początku roku funkcjonariusze Straży Granicznej skierowali do sądów 104 wnioski o ukaranie pracodawców i nałożyli 86 mandatów karnych na kwotę ponad 23,5 tys. zł. Sądy wymierzyły kontrolowanym wcześniej przedsiębiorcom grzywny w łącznej wysokości 200 tys. zł.