Wojewódzki Szpital Zespolony w Kielcach w dalszym ciągu nie wykonuje zabiegów planowych, a jedynie operacje ratujące życie. Jak informowało Radio Kielce, powodem tej decyzji jest potwierdzenie koronawirusa u kilku osób z personelu medycznego.
Anna Mazur-Kałuża, rzecznik Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kielcach informuje, że lecznica robi wszystko, by zapewnić ciągłość świadczeń medycznych. Jak dodaje, szpital jest jednym z największych w Polsce, ma około tysiąca łóżek i zatrudnia około 2,5 tys. osób.
– Siłą rzeczy, przy tej liczbie pacjentów i personelu nie jesteśmy w stanie uniknąć przypadków kolejnych zakażeń, zarówno wśród pacjentów, jak i pracowników szpitala. Chcę podkreślić, że trafiają do nas cały czas pacjenci z różnymi schorzeniami i wśród tych osób potwierdzamy zakażenia, podobnie z resztą, jak i wśród personelu – dodała Anna Mazur-Kałuża.
Świętokrzyskie Centrum Matki i Noworodka działa normalnie, zgodnie z planem odbywają się przyjęcia i porody. Jednak jak informuje Rafał Szpak, dyrektor szpitala, u czterech pielęgniarek kilka dni temu potwierdzono zakażenie koronawirusem. Kobiety przebywają w izolacji. Chora jest także jedna pacjentka i ona także przebywa w izolacji, a kolejne 4 pielęgniarki podejrzane o zarażenie SARS-CoV-2 są na kwarantannie.
Z kolei w Szpitalu Powiatowym w Busku-Zdroju hospitalizowana jest jedna pacjentka zakażona koronawirusem, a kilka osób podejrzanych o zakażenie tym patogenem jest w szpitalnej izolacji, informuje Grzegorz Lasak, dyrektor lecznicy.
– Pacjent z potwierdzonym koronawirusem jest izolowany na oddziale chirurgii urazowo-ortopedycznej. Coraz więcej osób trafia do szpitali z podejrzeniem zakażenia SARS-CoV-2 i myślę, że ta sytuacja będzie się nasilała. Związana jest niestety z pogodą, z warunkami atmosferycznymi. Coraz więcej osób będzie łapało infekcję, będzie miało katar, a bez badań trudno odróżnić grypę od COVID-19. Musimy się przyzwyczaić do tego, że podejrzanych na zakażenie koronawirusem będzie więcej – dodał Grzegorz Lasak.
Natomiast w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym w Czerwonej Górze na różnych oddziałach obecnie przebywa 13 pacjentów zakażonych koronawirusem. Wszystkie te osoby przebywają w izolacji, dlatego na razie szpital nie wstrzymuje przyjęć nowych pacjentów.
Ponadto, jak informuje Ewa Łukomska, rzecznik wojewody świętokrzyskiego, dziś rozpoczęło funkcjonowanie izolatorium, które przeznaczone zostanie dla pacjentów z lżejszymi objawami choroby. Znajdzie się tam prawie 40 miejsc. Dzięki temu w szpitalach zwolnione zostaną kolejne łóżka dla chorych.