Zanieczyszczenia niesione przez Wisłę, zrzucane do rzeki po awarii warszawskiej Oczyszczalni Ścieków Czajka nie zagrażają Żuławom – informuje Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Gdańsku.
Wody Polskie zapewniają, że stan sanitarny wody jest pod stałą obserwacją służb.
Mieszkańcy Żuław i producenci żywności mogą się czuć bezpiecznie. Bezpośrednie zagrożenie nie występuje, te ścieki sobie płyną do Zatoki Gdańskiej via Wisła – tłumaczy Bogusław Pinkiewicz, rzecznik Wód Polskich w Gdańsku.
Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Gdańsku jako administrator wód prowadzi stały monitoring, ale pobieraniem próbek do badań zajmują się specjaliści: sanepid i Inspekcja Ochrony Środowiska.
Woda w całej delcie Wisły jest obserwowana pod kątem śniętych ryb, zmiany barwy czy zapachu lub pojawienia się piany.
Jak zapewnia Zarząd Gospodarki Wodnej regularna obserwacja stanu wody będzie prowadzona do momentu usunięcia awarii w Warszawie. Pomorski Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska informuje, że codziennie pobierane są próbki wody w Białej Górze, Kiezmarku, Świbnie oraz na Zatoce Gdańskiej.