Z reguły zamieszkują południową Europę, Bliski Wschód i Madagaskar, ale przynajmniej jedna czapla modronosa woli miejscowość Górki nieopodal Wiślicy. To niewielki ptak, który dość rzadko pojawia się w Polsce. Wyróżnia go charakterystyczny dziób. Ornitolodzy zaobserwowali czaplę na płyciźnie stawów hodowlanych.
Jak informuje Damian Czajka, ornitolog z Kazimierzy Wielkiej, czapla modronosa to gatunek, który jest w trakcie wędrówki. Być może zakończyła już sezon lęgowy. Prawdopodobnie szuka dobrych miejsc do żerowania, uzupełnienia energii i za chwilę będzie przemieszczać się dalej.
– To ptak o długości około 50 cm. Jego upierzenie wpada w odcień pomarańczowy. Dziób ma czarny z intensywnie niebieską końcówką. Pod skrzydłami ma białe pióra, więc, gdy podrywa się do lotu, wygląda jakby zmieniał kolor – opisuje ornitolog.
Jak dodaje Damian Czajka Górki są jednym z lepszych miejsc dla ptaków i dla ich obserwatorów. Stawy hodowlane są pełne ryb, czyli pożywienia przyciągającego ptaki.
– Stawy w Górkach zlokalizowane są w rejonie obszaru Natura 2000 Dolina Nidy. To największa rzeka w regionie. Nieopodal jest też Dolina Wisły. Cały układ sprawia że stawy są chętnie odwiedzane przez ptaki, jak również wykorzystywane przez nie w okresie lęgowym – zaznacza.
Czapla modronosa w Górkach to trzeci zaobserwowany ptak tego gatunku w naszym regionie w XXI wieku i dwunasty w Polsce. Stawy hodowlane w Górkach to raj. Przyciągają nie tylko ptaki, ale i ornitologów. Tylko w ostatnich dniach udało się zaobserwować równie rzadkie gatunki, takie jak np. gęsi bernikla czy też gęsiówki egipskie. Pojawiają się również ptaki drapieżne, np. błotniaki stepowe.