Młodzież uwięziona w lesie podczas nawałnicy – przed taką sytuacją ma ustrzec wypoczywających na obozach harcerzy kontrola policji i straży pożarnej. Koneccy mundurowi sprawdzają oznakowanie dróg ewakuacji i instruują młodzież jak postępować w sytuacji zagrożenia.
Jak mówi Ryszard Stańczak, komendant powiatowy Państwowej Straży Pożarnej w Końskich, przekazywane są też informacje o miejscu ewakuacji w sytuacji zagrożenia. Strażacy codziennie kontaktują się z osobami odpowiedzialnymi za obozy harcerskie oraz ostrzegają przed nagłymi zmianami pogody.
– Obserwujemy mapy pogody i kiedy widzimy, że może pojawić się gwałtowny wiatr, ulewny deszcz, bądź grad ostrzegamy o tym harcerzy. Decyzję o ewentualnej ewakuacji podejmujemy wspólnie – mówi komendant.
Harcerze mogą schronić się w ustalonych wcześniej miejscach nieopodal obozu: leśniczówkach, prywatnych posesjach i szkołach.
Marta Przygodzka oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Końskich informuje, że służby przeprowadziły dwie kontrole w gminie Radoszyce i Stąporków. Sprawdzili m.in. czy drogi dojazdowe do obozowisk są dobrze oznakowane.
W powiecie koneckim, w te wakacje będzie w sumie sześć obozów harcerskich. Na każdym z nich wypoczywa 50 osób w wieku od 7 do 18 lat.