Karol Bielecki, kilkukrotny mistrz świata w piłce ręcznej przekonywał dzisiaj w Sandomierzu lokalnych przedsiębiorców, że warto wesprzeć finansowo miejscową drużynę piłki ręcznej – Wisłę.
Spotkanie odbyło się w hali sportowej z udziałem władz klubu oraz burmistrza miasta.
Drużyna Stowarzyszenia Piłki Ręcznej Wisła Sandomierz weszła ostatnio, po 20-letniej przerwie do I ligi. Aby się zarejestrować i utrzymać w niej, do końca tego roku potrzebuje od 100 tys. złotych do 120 tys. zł.
Miasto, które jest teraz głównym sponsorem drużyny nie może dać jej więcej pieniędzy. Z powodu epidemii wpływy do budżetu są znacznie mniejsze.
Karol Bielecki został poproszony o pomoc w promocji drużyny, nie tylko jako utytułowany zawodnik, ale również sandomierzanin. Powiedział, że jeśli tylko lokalny biznes czuje się na siłach, to warto zainwestować w perspektywiczną drużynę i dać młodym ludziom szansę.
Dodał, że mocny zespół tworzy wokół siebie wspólnotę piłki ręcznej, która jest dobrem dla miasta.
– Młodzież, która trenuje nie siedzi przed blokami, nie pije alkoholu, nie pali papierosów. Oni trenują i wychowują się przez sport. W weekendy można przyjść na mecz i popatrzeć jak chłopaki grają. Będąc sponsorem można mieć satysfakcję, że jest się częścią takiego zespołu – powiedział Karol Bielecki.
Prezes SPR Wisła Sandomierza Wojciech Malinowski powiedział, że apel skierowany do przedsiębiorców przed tygodniem spotkał się ze zrozumieniem lokalnych firm i osób prywatnych. Co prawda nie zadeklarowano jeszcze konkretnych kwot na rzecz klubu, ale wiadomo, że pomoc finansowa będzie. Jego zdaniem po spotkaniu z Karolem Bieleckim odzew będzie jeszcze większy. Stowarzyszenie Piłki Ręcznej Wisła Sandomierz działa od 53 lat.