8 urządzeń tzw. „maseczkomatów” stanęło w Kielcach. Znajdują się m.in. na rogach ulic Warszawskiej i Pocieszka oraz Zagórskiej i Szymanowskiego. Można w nich zakupić maseczki, rękawiczki oraz żele do dezynfekcji.
Pomysłodawcą przedsięwzięcia jest kielczanin Sylwester Bakalarz.
– Automaty zostały ustawione w miejscach, obok których przechodzi duża liczba osób. Zależy nam na tym, aby kielczanie nie musieli wchodzić do sklepów po zakup maseczek czy rękawiczek i żeby mogli to zrobić bez kontaktu ze sprzedawcą – informuje. – Idea narodziła się w kwietniu. Stałem przed sklepem, gdzie była duża kolejka – 25-30 osób. Pomyślałem, że dobrze gdyby przed marketami były ustawione automaty, w których mieszkańcy mogliby nabyć niezbędne produkty 24 godziny na dobę, bez kontaktu ze sprzedawcą – dodaje.
Sylwester Bakalarz informuje, że jest zainteresowanie produktami z automatów.
– Dlatego wpadliśmy na kolejny pomysł, aby umożliwić klientom płatności elektroniczne. Będziemy sukcesywnie to wprowadzać – mówi.
Produkty, które znajdują się w automatach posiadają wszystkie niezbędne atesty. Większość została wyprodukowana w Polsce. Jednorazowa maseczka kosztuje 4 zł, żel do dezynfekcji 30 ml – 6 zł, rękawiczki jednorazowe 2 zł, a wielokrotnego użytku 15 zł.
Wkrótce w Kielcach powinny pojawić się kolejne automaty.