Minionej nocy Srebrny Glob znalazł się najbliżej Ziemi. To zjawisko zwane pełnią Różowego Księżyca. To największa i najjaśniejsza pełnia tego roku. Przy odpowiednio bezchmurnym niebie można było zauważyć nawet kratery na jego powierzchni.
Księżyc wbrew pozorom tej nocy nie był różowy. Nazwa prawdopodobnie pochodzi od kwitnących właśnie w tym czasie kwiatów zwanych floksami, których to płatki charakteryzują się intensywnym, różanym kolorem.
Księżyc pojawił się na polskim niebie już około godzinę przed zachodem Słońca, między godz. 18 a 19, w zależności od długości geograficznej. Był idealnie widoczny nawet w godzinach poprzedzających pełnię. Obserwacja mogła być wtedy nawet lepsza niż o godz. 4.35 kiedy wypadała idealna pełnia, bowiem było jeszcze ciemniej niż nad ranem.
Wszystkich Państwa zachęcamy do wysyłania swoich zdjęć tego zjawiska na adres internet@radio.kielce.pl.