Koronawirus dotarł do Polski. Jak poinformował minister zdrowia Łukasz Szumowski podczas specjalnie zwołanej konferencji prasowej, zakażony jest pacjent szpitala w Zielonej Górze, który przyjechał z Niemiec. Szef resortu zdrowia podkreślił, że wszystkie procedury w tym przypadku zadziałały tak, jak powinny. Dodał, że chory zgłosił się do lekarza i telefonicznie otrzymał informację, aby się skontaktować ze służbami sanitarnymi.
Łukasz Szumowski podziękował służbom sanitarnym za sprawne działanie, a także wojewodzie lubuskiemu za odpowiednią karetkę do przewozu osób.
– Pacjent został przewieziony do szpitala i tak jak zawsze to się dzieje, podobnie jak w Policach, wszystkie osoby, które miały kontakt z tym pacjentem, zostały objęte kwarantanną domową – powiedział minister zdrowia.
Szumowski zaapelował do mediów o poszanowanie spokoju pacjenta, aby mógł wracać do zdrowia. – Nie wywierajmy presji na niego, na rodzinę, bo w końcu jest to chory człowiek, który wymaga spokoju – wskazał.
W tej chwili hospitalizowanych w związku z podejrzeniem koronawirusa w Polsce jest 68 pacjentów, około 500 poddanych zostało kwarantannie. Zdaniem ministra, sytuacja może zmieniać się dynamicznie.
– Te liczby będą się zmieniać dynamicznie, bo podejrzeń mamy sporo – powiedział.
Szef resortu zdrowia zaznaczył też, że w tej chwili pracują wszystkie laboratoria. Średni czas badania wynosi 8 godzin.
Szumowski pytany na konferencji prasowej o dane zakażonego pacjenta, o to ile ma lat i gdzie przebywał odpowiedział, iż mężczyzna ten przyjechał do Polski z Niemiec.
– Nie jest to jakaś grupa osób, to jeden człowiek – podkreślił.
Dopytywany, czy pacjent jest seniorem, odparł, że nie.
– Pacjent czuje się dobrze. Nie jest z grupy bardzo wysokiego ryzyka – zaznaczył.
Na Mazowszu z podejrzeniem koronawirusa na szpitalnych oddziałach zakaźnych przebywa 14 osób, 1650 jest pod nadzorem epidemiologicznym.