Szerokim echem odbił się zorganizowany w Kielcach turniej młodzieżowej ligi europejskiej koszykarzy do lat 15. Przez cztery dni w Uniwersyteckim Centrum Sportu rywalizowało osiem drużyn z Polski, Niemiec, Czech, Słowacji, Rumunii, Węgier i Ukrainy.
Obok gospodarzy AZS UJK wystąpił również inny zespół z naszego kraju Swiss Krono Żary, który spisał się znakomicie i z drugiego miejsca, za niemieckim Porsche Ludwigsburg, wywalczył awans do kolejnej fazy tych prestiżowych rozgrywek. Kielczanie wygrali tylko jedno spotkanie z rumuńskim Bihorul Oradea 75:61, a trzy razy schodzili z parkietu pokonani.
– To był dla nas wielki zaszczyt, bo bardzo rzadko mamy okazję rywalizować z rywalami na tak wysokim poziomie. To była dla nas świetna lekcja basketu, mimo że tylko raz wygraliśmy przed własną publicznością. To było zawsze nasze marzenie, żeby grać nie tylko z polskimi zespołami, ale również z tymi zagranicznymi. Trener również marzył o zorganizowaniu takiego turnieju w Kielcach i te wszystkie marzenia się spełniły – powiedział nam rozgrywający AZS UJK Maciej Suwaluk.
Mamy nadzieję, że w kolejnym sezonie to drużyna AZS UJK Kielce będzie walczyć o awans ze strefy centralnej do kolejnej fazy młodzieżowej ligi Europy w koszykówce.