Tragedia na linii kolejowej z Poznania do Berlina.
Jak informuje PKP PLK, przed godziną 13.00 między Opalenicą a Nowym Tomyślem pociąg jadący z Gdyni do Frankfurtu nad Odrą potrącił kobietę. Zginęła na miejscu. Jak poinformowała nas Joanna Jerzewska z policji w Nowym Tomyślu w pobliżu tragedii znaleziono samochód, w środku znajdował się około miesięczny noworodek. Dziecko zostało przewiezione do szpitala. Do wypadku doszło w miejscu, w którym nie można przechodzić przez tory.
– Z powodu tego zdarzenia linia z Poznania w stronę Berlina jest na tym odcinku nieprzejezdna – mówi Radosław Śledziński z PKP PLK. – Przewoźnicy – PKP Intercity i Koleje Wielkopolskie – wprowadzili komunikację zastępczą. Autobusy wożą pasażerów pomiędzy Opalenicą, a Nowym Tomyślem. Informujemy wszystkich podróżnych, znajdujących się na peronach o zaistniałej sytuacji, o możliwych zmianach w rozkładzie jazdy, które ta sytuacja wymusiła. Trudno mi przewidywać, jak długo mogą potrwać te czynności. Wszystko będzie zależeć od tego, jak długo będzie na miejscu pracować prokurator i powołane do tego służby.
Radosław Śledziński zapewnia też, że o sytuacji są informowani pasażerowie jadących już pociągów, których kursowanie wypadek może zakłócić. Pociągi jeżdżące na tej trasie notują w tej chwili kilkudziesięciominutowe opóźnienia.