Zawody łazików marsjańskich po raz drugi z rzędu odbędą się w Kielcach. Dziś oficjalnie poinformowali o tym organizatorzy wydarzenia. Łukasz Wilczyński, prezes European Space Foundation zapowiada, że rywalizacja będzie miała miejsce między 11, a 13 września.
– Będą zawody, będą pokazy, ciekawe prelekcje oraz mnóstwo atrakcji dla rodzin z dziećmi oraz nastolatków. Planujemy dużo nowych rzeczy, bardziej nastawiamy się na kwestie robotyki. Chcemy rozwijać kreatywność młodego pokolenia – zapowiada Łukasz Wilczyński.
Nowością jest zmiana nazwy zawodów. Zamiast European Rover Challenge będzie to teraz po prostu ERC z dopiskiem Space and Robotic Event, aby podkreślić, że nie są to jedynie zawody konstruktorów, ale też spotkanie miłośników nowoczesnych technologii. Łukasz Wilczyński tłumaczy, że jest to wydarzenie o randze światowej, a nie jedynie europejskiej. Pokazuje to duża liczba drużyn spoza Starego Kontynentu. W Kielcach mają się pojawić przedstawiciele firm z branży kosmicznej oraz reprezentanci między innymi Europejskiej Agencji Kosmicznej i NASA.
Profesor Wiesław Trąmpczyński, rektor Politechniki Świętokrzyskiej nie ukrywa zadowolenia z faktu, że kielecka uczelnia będzie współorganizatorem wrześniowej imprezy. – Ubiegłoroczne zawody, w które politechnika była zaangażowana były najlepszymi w historii – twierdzi rektor Trąmpczyński. Współorganizatorem ERC jest też Specjalna Strefa Ekonomiczna „Starachowice”.
Renata Janik, wicemarszałek województwa świętokrzyskiego jest przekonana, że zawody przełożą się na rozwój Kielc i regionu. – To wydarzenie, podczas którego nauka spotyka się z biznesem. Korzystają na tym obie strony i my wszyscy, bo przecież te technologie, które są używane przez łaziki i roboty, trafiają też do urządzeń stosowanych w naszych domach – mówi Renata Janik.
Faworytem zawodów będzie drużyna Impuls z Politechniki Świętokrzyskiej. To zwycięzcy ubiegłorocznej ERC oraz triumfatorzy University Rover Challenge, konkursu odbywającego się w Stanach Zjednoczonych.
Kamil Korycki z zespołu Impuls zapowiada, że łazik wystawiony we wrześniu będzie jeszcze lepszy. – Chcemy usprawnić systemy wizyjne i autonomiczne, dzięki czemu łazik będzie podejmował decyzje samodzielnie. Za to dostaje się dużo punktów. Musimy też zmniejszyć wagę pojazdu, bo jest tak duża, że nie możemy dodawać nowych elementów – tłumaczy Kamil Korycki.
Organizację zawodów ERC wspiera Bogdan Wenta, prezydent Kielc. Miasto podobnie, jak w ubiegłym roku będzie pomagało przy tworzeniu toru marsjańskiego, na którym rywalizować będą łaziki. Trasę, możliwie wiernie odzwierciedlającą powierzchnię Marsa, zaprojektuje geolog planetarny.
 M10D 215,072 MHz                    Zadzwoń do studia 41 200 20 20
 M10D 215,072 MHz                    Zadzwoń do studia 41 200 20 20           
  
 

















 
  
 
