Pijany wsiadł za kierownicę i potrącił dwóch rowerzystów – ojca i syna. Później uciekł.
Prokuratura w Pleszewie skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko 37-latkowi z gminy Czermin, który mimo dożywotniego zakazu prowadzenia pojazdów wsiadł do samochodu pod wpływem alkoholu. Na drodze w Broniszewicach na prostym odcinku drogi potrącił dwóch rowerzystów 42-letniego mężczyznę i jego 18-letniego syna.
Kierowca pozostawił rannych bez pomocy na drodze i odjechał – mówi rzecznik Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Maciej Meler.
– Na prostym odcinku drogi, umyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym, w wyniku czego nieumyślnie doprowadził do spowodowania wypadku komunikacyjnego w ten sposób, że będąc w stanie nietrzeźwości nie zachował należytej ostrożności i nie obserwował w sposób prawidłowy przedpola jazdy wskutek czego najechał na dwóch rowerzystów.
Ojciec został ciężko ranny, syn doznał lekkich obrażeń ciała. Oskarżony 37-latek przez trzy miesiące był aresztowany, ale jest już na wolności. Grozi mu do 12 lat wiezienia.