Nastoletnia młodzież wybiera repliki Kałasznikowa lub karabinu M16 zamiast konsoli do gier. Coraz więcej młodych ludzi lgnie do organizacji paramilitarnych.
50 takich osób z powiatów koneckiego i opoczyńskiego bierze udział w świątecznym Zgrupowaniu Jednostki Strzeleckiej 2026. W trakcie zbiórki szkolą się w bojowych działaniach.
Dominika Stefańczyk, prezes stowarzyszenia Jednostka Strzelecka 2026 informuje, że młodzież może ćwiczyć m.in. swoje umiejętności strzeleckie.
– Do szkolenia używamy atrap broni. Są to atrapy gumowe lub repliki zasilane sprężonym powietrzem. W okresie letnim organizujemy też wyjazdy na strzelnicę – mówi prezes.
Podobnych organizacji paramilitarnych jest w województwie wiele – po kilka w każdym z powiatów i, jak mówi Dominika Stefańczyk, z każdym rokiem przybywają kolejni pasjonaci.
Uczestnicy koneckiego zgrupowania podkreślają, że działalność w stowarzyszeniu uczy nowych umiejętności, część z nich chciałaby swoją przyszłość połączyć ze służbą w mundurze.
– Jest to dla mnie pasja, którą rozwijam. Mam nadzieję, że w przyszłości będę robiła coś związanego z wojskiem – mówi Helena.
– Działanie w jednostce strzeleckiej uczy współpracy – dodaje Mateusz.
Jednostki strzeleckie aktywnie udzielają się w życiu kulturalnym miast przy okazji wydarzeń patriotycznych, organizowanych przez starostwo czy gminę.