W pierwszym meczu jedenastej serii PGNiG Superligi PGE Vive pokonało na wyjeździe Chrobrego Głogów 34:27 (17:11). Najwięcej goli dla kielczan zdobył Blaż Janc 12, a dla miejscowych Stanisław Makowiejew 7.
Goście, którzy przyjechali na Dolny Śląsk w zaledwie 11-osobowym składzie od początku rzucili się na przeciwnika osiągając wyraźną przewagę. W drugiej odsłonie w zespole Talanta Dujszebajewa, który miał zaledwie trzech zawodników z pola do zmiany widać było oznaki zmęczenia trudnym sezonem w kraju i Europie, co starali się wykorzystać miejscowi.
Jednak różnica klasy na korzyść mistrzów Polki była zbyt widoczna. Ostatecznie po jednostronnym w pierwszej i wyrównanym w drugiej odsłonie pojedynku żółto-biało-niebiescy zasłużenie pokonali w Głogowie Chrobrego 34:27.
– Dzięki chłopakom, którzy zaczęli bardzo intensywnie, bardzo mocno. Od początku mieliśmy przewagę, którą do końca kontrolowaliśmy – ocenił Talant Dujszebajew. – Oczywiście, kiedy masz taki okrojony skład to jest ciężko wytrzymać przez całe 60 minut. Mimo że ci, którzy wrócili po kontuzjach popełnili zbyt dużo błędów, to i tak jestem zadowolony z ich postawy – cieszył się szkoleniowiec mistrzów Polski.
Chrobry Głogów – PGE VIVE Kielce 27:34 (11:17)
Chrobry: Kapela (6/40 – 15 proc.) – Makowiejew 7, Orpik 5, Klinger 5, Krzysztofik 4, Przysiek 2, Babicz 1, Wawrzyniak 1, Skawiński 1, Jamioł 1, Tylutki, Zdobylak, Podobas, Bekisz
Karne: 1/2; kary: 6 min. (Klinger, Podobas, Tylutki – po 2 min.)
VIVE: Kornecki (2/13 – 15 proc.), Wolff (6/22 – 27 proc.) – Janc 12, Vujović 7/4, Karalek 4, Surgiel 4, Dujshebaev 2, Pehlivan 2, Aguinagalde 2, Guillo 1, Jurkiewcz
Karne: 5/5; kary: 4 min. (Dujshebaev, Guillo – po 2 min.)
Pozostałe mecze 11 kolejki PGNiG Superligi rozgrywane będą od środy do niedzieli.