Ponad 10 tysięcy osób w ubiegłym roku w województwie opolskim wykonywało prace w szczególnych warunkach lub o szczególnych charakterze. Chodzi o szkodliwe warunki, jak na przykład praca pod ziemią, czy taka, która wymaga szczególnej odpowiedzialności oraz sprawności psychofizycznej.
Jako województwo wyróżniamy się w tym zakresie w dwóch elementach.
– Pierwszym z nich jest wiek zatrudnionych w takim charakterze – zaznacza Sebastian Szczurek, rzecznik regionalny ZUS. – Choć na Opolszczyźnie pracowało nieco ponad 3 proc. wszystkich zatrudnionych w szczególnych warunkach w skali całego kraju, to pracownicy mieszkający w naszym regionie są najstarsi w Polsce. Średni wiek w województwie opolskim to niespełna 46 lat, podczas gdy średnia w kraju, to równo 45 lat.
Opolszczyzna na tle kraju wyróżnia się także w liczbie zatrudnionych w koksowniach.
– To przede wszystkim prace związane z bateriami koksowniczymi – mówi Szczurek.
Osób zgłoszonych z kodem 113 w województwie opolskim było 4,4 proc. wszystkich zatrudnionych w szczególnych warunkach. Natomiast średnia w kraju z tym kodem, to zaledwie 0,4 proc.
W regionie największy odsetek zatrudnionych w szczególnych warunkach stanowią – kierowcy autokarów i materiałów niebezpiecznych, kolejarze, pracownicy domów opieki społecznej oraz personel medyczny zespołów operacyjnych i anestezjologii.