Już tylko 3 dni dzielą zespół AZS UJK od historycznego, pierwszego meczu w I lidze piłki ręcznej we własnej hali. W sobotę o godzinie 17.00 na kampusie przy ulicy Świętokrzyskiej studenci zmierzą się z rezerwami Azotów Puławy.
Jak podkreśla Kamil Siedlarz, z ekipy beniaminka, już po poprzednim meczu w Legionowie zeszło napięcie spowodowane występami na tak wysokim poziomie rozgrywek.
– Podejdziemy do tego spotkania na spokoju. Mamy nadzieję, że hala będzie wypełniona. Gramy po to, żeby ludzie przychodzili i nas oglądali. Może być mały stres jeśli będą znajomi i rodzina, ale już tyle lat gramy w ręczną, że kibice nam pomagają, a nie przeszkadzają – wyjaśnia rozgrywający studentów.
Przypominamy, inauguracja sezonu 2019/2020 piłkarzy ręcznych AZS UJK Kielce przed własną publicznością już w sobotę o godzinie 17.00 z Azotami II Puławy
Wstęp na mecze kieleckich szczypiornistów we własnej hali na kampusie przy Świętokrzyskiej jest bezpłatny.