– Jeżeli zostanę wybrany do Parlamentu Europejskiego to przyjmę ten mandat – powiedział prezes PSL w świętokrzyskim i kandydat Koalicji Europejskiej Adam Jarubas.
Przypomnijmy, podczas wyborów parlamentarnych w 2011 roku lider ludowców zdobył mandat poselski, ale zrezygnował z niego na rzecz bycia marszałkiem województwa. Dziś sytuacja jest inna stwierdził gość Radia Kielce.
– Po dwunastu latach pracy dla regionu mając doświadczenie w pracy w samorządzie, chcę w Parlamencie zabiegać o sprawy Polski. To m.in starania o dobry budżet dla naszego kraju czy wyższe dopłaty dla rolników – powiedział Adam Jarubas.
Adam Jarubas podkreślał, że zmierza także bronić wartości chrześcijańskich, które zawsze były mu bliskie i nie dopuści do tego, by np. w sferze obyczajowej zostały wprowadzone jakieś lewicowe, bardzo ryzykowne rozwiązania. W ten sposób lider PSL skomentował wspólny start z listy Koalicji Europejskiej z przedstawicielami SLD czy Nowoczesnej, których poglądy są odmienne od wartości chrześcijańskich. Jak dodał Adam Jarubas większość tych spraw jest normowana przez prawa poszczególnych krajów i zapewne nie będą one rozstrzygane w Parlamencie Europejskim.
Odnosząc się do jutrzejszej rocznicy 15 lat Polski w Unii Europejskiej powiedział, że Unia nie jest doskonała, ale ekonomicznie zyskaliśmy w tym czasie na czysto ponad 100 miliardów euro. Efekty dotacji widać w naszych szpitalach czy na drogach.
– Unię trzeba reformować pod względem instytucjonalnym ale raczej ją wzmacniać niż rozwalać od środka – powiedział Adam Jarubas.