Sifu Wanga, wielki mistrz tradycyjnego chińskiego Kung-fu, gościł w Busku-Zdroju. Mistrz, w czasie weekendu, przeprowadził zajęcia dla młodzieży, w których wzięło udział ponad 50 adeptów wschodnich sztuk walki z Finlandii, Buska, Wrocławia i Warszawy.
Sifu Wanga przyjechał do Polski na zaproszenie m.in. Sławomira Mielczarka i Andrzeja Cupryjaka-Sochy, prezesa i trenera Buskiego Klubu Kung-Fu Yantai. Wielki Mistrz z Chin poprowadził warsztaty w sali gimnastycznej buskiego Zespołu Szkół Techniczno-Informatycznych. Były to ośmiogodzinne zajęcia podczas, których ćwiczono techniki obezwładniania i obrony, techniki do walki oraz sprawdzenie form, czyli układów formalnych jakie występują w chińskich sztukach walki.
Jak informuje Sławomir Mielczarek z Warszawy, trener pierwszej klasy chińskiego Wushu, instruktor tradycyjnego systemu modliszki siedmiowiecznej, którą ćwiczył od 1985 roku, idea tego spotkania jest bardzo prosta. Chińskie tradycyjne kung-fu zanika, a jest to jeden z uznanych nauczycieli tego stylu w Chinach.
– To jest jeden z ostatnich mistrzów takiego prawdziwego tradycyjnego kung-fu. Po wielu latach namowy, zgodził się przyjechać do Polski, powiedział, że to jest jego ostatni wyjazd zagraniczny. Mistrz ma 67 lat. Ponadto pracował za granicą w Moskwie, gdzie szkolił milicję. Jest specjalistą od technik obezwładnień, ma syna i wnuczkę – mówi Sławomir Mielczarek.
Andrzeja Cupryjak-Socha, prezes i trener Buskiego Klubu Kung-Fu Yantai nie ukrywa, że przyjazd mistrza jest niesamowitym wydarzeniem w jego życiowej karierze. Jak zaznacza, takich nauczycieli już nie ma.
– Myślę, że każdy kto ćwiczył pod okiem mistrza jest zadowolony. Najmłodszymi zawodnikami są 9-letni Wit i Amelka, którzy bardzo się angażują podczas ćwiczeń. Dla nich zetknięcie się z mistrzem jest niebywałym doświadczeniem, które wyniosą startując w różnego typu zawodach – mówi Andrzeja Cupryjak-Socha.
Z kolei Krzysztof Wiśniewski z Warszawy, jeden z uczestników zajęć podkreślił, że kontakt z takim mistrzem z Chin to ogromne wrażenie.
– Mistrz Wanga jest świetnym nauczycielem. To bardzo uśmiechnięty i kontaktowy człowiek. Miałem okazje uczestniczyć w trzech zajęciach organizowanych w Busku w obecności mistrza. Myślę, że ta wizyta będzie owocna dla wszystkich uczestników – podkreśla Krzysztof Wiśniewski.
Warto wspomnieć, że w ubiegłym roku w marcu na zaproszenie Klubu Kung-Fu Yantai do Buska przyjechał wówczas Guan Tieun, wielki mistrz tradycyjnego chińskiego systemu Tongbei Kung-fu, który również przeprowadził zajęcia dla młodzieży, w których wzięło udział 35 adeptów wschodnich sztuk walki.