Pracownicy nie dostali jeszcze pensji, a mieszkańcy mogą mieć problemy z załatwieniem niektórych spraw urzędowych. To efekt stanu zawieszenia we władzach powiatu koneckiego, związanych z rozwiązaniem Rady Powiatu i wygaśnięciem mandatów członków Zarządu.
Przypomnijmy, 20 marca wojewoda świętokrzyski Agata Wojtyszek wydała obwieszczenie o rozwiązaniu Rady z mocy prawa, ze względu na niepowołanie w ustawowym terminie pełnego składu Zarządu Powiatu. Wciąż nie wiadomo, kto będzie pełnił funkcje organów kierujących powiatem koneckim, do czasu przedterminowych wyborów. Jak informuje Diana Głownia, rzecznik wojewody świętokrzyskiego, decyzję o powołaniu takiej osoby podejmuje Prezes Rady Ministrów. Trzeba jeszcze na to poczekać.
Zbigniew Sadorski, sekretarz powiatu koneckiego twierdzi, że sytuacja bez osoby, która będzie miała kompetencje do kierowania urzędem, mocno utrudnia funkcjonowanie starostwa.
– Powoduje to pewien paraliż decyzyjny, chociażby w przypadku wydawania dokumentów z upoważnienia zarządu powiatu, czy starosty. Ta sytuacja jest bardzo niekomfortowa, ponieważ także podejmowanie działań finansowych zostało zablokowane. To powoduje, że m.in. pracownicy starostwa nie otrzymali jeszcze wynagrodzenia w stosownym terminie – dodaje.
Przedterminowe wybory do Rady Powiatu Koneckiego mają zostać rozpisane w ciągu trzech miesięcy. Jak informowaliśmy, według statutu powiatu, zarząd powinien składać się z czterech członków. Tymczasem przez trzy miesiące od wyborów, powiatem rządziły trzy osoby, a to według prawa jest przyczynkiem do rozwiązania rady i ogłoszenia nowych wyborów.