Rada Trenerów Związku Piłki Ręcznej w Polsce zaproponowała prezesowi federacji zwolnienie selekcjonera męskiej reprezentacji Polski, Piotra Przybeckiego. Powodem ma być podpisanie przez szkoleniowca umowy na prowadzenie drugoligowego, niemieckiego VfL Lübeck-Schwartau, a związek nie zgadza się na łączenie takich stanowisk.
Jako tych, którzy mieliby poprowadzić w najbliższych meczach naszą kadrę wymienia się Patryka Rombla i Sławomira Szmala – byłego bramkarza reprezentacji Polski i PGE Vive Kielce.
– Nie komentuję tej sytuacji. Dowiedziałem się o niej z Internetu. Nikt ze związku się ze mną nie kontaktował – powiedział w rozmowie z Radiem Kielce były świetny bramkarz reprezentacji Polski i PGE Vive. Równie stanowczo Sławomir Szmal odmówił komentarza zapytany, czy skorzystałby z takiej propozycji gdyby ona się pojawiła.
Tymczasem wiceszef ZPRP Zygfryd Kuchta przekazał Polskiej Agencji Prasowej, że „Prezes już z Piotrem rozmawiał. Do czasu znalezienia jego następcy kadrę będą prowadzili trenerzy, którzy byli przy drugiej reprezentacji – Patryk Rombel i Sławomir Szmal. Kolejnym krokiem będzie poszukiwanie nowego selekcjonera” – dodał Kuchta.
W pierwszym półroczu męską reprezentację czekają cztery spotkania kwalifikacji mistrzostw Europy – w kwietniu dwumecz z Niemcami (10 kwietnia w Gliwicach i trzy dni później w Halle) oraz rewanżowe potyczki z Kosowem i Izraelem, któremu biało-czerwoni ulegli na wyjeździe 24:25.