Czy podczas dzisiejszej sesji Rady Powiatu Starachowickiego doszło do podwójnego głosowania? Taki zarzut stawiają radni z klubu Prawa i Sprawiedliwości przewodniczącej rady Bożenie Wronie z Komitetu Wyborczego Wyborców Marka Materka.
Radna Agnieszka Kuś już na sesji zwróciła uwagę, że w trakcie głosowania nad zatwierdzeniem sprawozdania z powiatowego programu przeciwdziałania przestępczości oraz porządku publicznego i bezpieczeństwa obywateli za 2018 rok przewodnicząca Bożena Wrona oddała głos również za wiceprzewodniczącego rady Jana Pochecia z PSL, który w tym momencie był nieobecny na sali.
Radni Prawa i Sprawiedliwości zapowiedzieli, że zgłoszą tę sprawę do prokuratury. Żądają też od Bożeny Wrony rezygnacji z funkcji przewodniczącej rady. Takie zachowanie, zdaniem radnych PiS, podważa wiarygodność wszystkich innych głosowań.
Bożena Wrona podczas sesji wyjaśniła, że pomagała wiceprzewodniczącemu w głosowaniu z użyciem tabletu. Tak też było tym razem. Kiedy wiceprzewodniczący wyszedł z sali, przesunęła palcem po ekranie, żeby nie wygasł. Wtedy też został oddany głos, z czego przewodnicząca nie zdawała sobie sprawy. Przeprasza też za zaistniałą sytuację. Bożena Wrona dodaje, że komitet wyborczy, z którego startowała, stosuje wysokie standardy w samorządzie, a w związku z sytuacją na sesji – jako przewodnicząca – oddaje się do dyspozycji rady powiatu.