Czy w szkołach wystarczy miejsc dla naszych dzieci? – to pytanie zadali rodzice Bogdanowi Wencie, prezydentowi Kielc. Do ratusza przyszła grupa około 50 osób. Inicjatorka spotkania Magdalena Fogiel-Litwinek tłumaczy, że reforma oświaty sprawiła, iż do szkół średnich trafi podwójny rocznik dzieci. Będą to zarówno absolwenci podstawówek, jak i gimnazjów.
– Żeby dzieci miały takie same szanse na naukę w renomowanym kieleckim liceum, jak uczniowie przyjęci na obecny rok szkolny, placówki powinny podwoić liczbę klas pierwszych. Jednak z informacji zebranej przez władze Kielc wynika, że na razie w większości liceów takiej możliwości nie ma. Problemem jest przede wszystkim niedobór sal lekcyjnych.
Bogdan Wenta, prezydent miasta zapewnia, że cały czas trwają konsultacje w tej sprawie z dyrektorami szkół średnich. Na przykład dotyczące możliwości adaptacji dodatkowych pomieszczeń, czy rodzajów profili klas.
– Oczywiście my opieramy się na danych, które dyrektorzy nam przesyłają. Analizujemy, ilu uczniów od września mogą przyjąć. I problemów do rozwiązania jest dużo – tłumaczy prezydent Bogdan Wenta.
Danuta Papaj, pełnomocnik prezydenta Kielc informuje, że w tym roku uczniów klas pierwszych w kieleckich szkołach średnich jest 3356. Na przyszły rok, kiedy do szkół trafią dwa roczniki dzieci, miasto przygotowało miejsc 6936, więc każde chętne dziecko powinno znaleźć dla siebie szkołę. Jednak rodzice uczestniczący w spotkaniu wskazują na to, że absolwentom gimnazjów, czy szkół podstawowych trudniej będzie dostać się do renomowanych liceów.
Renata Janus, mama Marysi z 3 klasy gimnazjum cieszy się, że doszło do spotkania i dyskusji z władzami Kielc. Nie ukrywa, że obawy dotyczące rekrutacji na przyszły rok ma duże.
– Mam taką nadzieję, że część postulatów, które my zgłaszamy, będzie brana pod uwagę. Na przykład, jeśli w tym roku szkoła utworzyła 10 klas pierwszych, to w nadchodzącym roku szkolnym utworzy 20. Ale jestem realistką i wiem, że taki scenariusz może się nie spełnić. Dlatego pytamy, czy jest alternatywa, na przykład utworzenie nowego liceum – mówi Renata Janus.
Kolejną propozycją rodziców jest nauka zmianowa w szkołach. Marcin Różycki, zastępca prezydenta Kielc zapewnia, że taka możliwość jest analizowana.
W trakcie spotkania prezydent Bogdan Wenta zapowiedział dużą zmianę w sieci szkół. Zapewnił, że dojdzie do przeniesienia Zespołu Szkół Informatycznych na ulicę Warszawską. Do opuszczonego budynku wprowadzi się ogromnie przepełniona Szkoła Podstawowa nr 8.
Kolejne spotkanie z rodzicami odbędzie się po feriach.