Stok w Niestachowie został dziś otwarty dla narciarzy. Chętni mogą skorzystać z dwóch tras, liczących odpowiednio 450 i 430 metrów. Leży na nich około 40 centymetrów śniegu. Wyznaczono także ścieżki dla dzieci, które dopiero rozpoczynają swoją przygodę z tym sportem. – Jest to bezpieczne miejsce, ponieważ najmłodsi są oddzieleni od zaawansowanych narciarzy – informuje Agnieszka Dyk, współwłaścicielka ośrodka.
– Stok przeznaczony jest szczególnie dla osób, które chcą pojeździć rekreacyjnie. Wydaje mi się, że po świętach dobrze byłoby skorzystać z takiej formy aktywności – twierdzi Agnieszka Dyk.
Podobnego zdania są osoby, które przyjechały poszusować na nartach i snowboardzie. Wśród nich był Maciej, który na stok wybrał się z rodziną. – Każdy dzień wolny od pracy spędzamy aktywnie. Nie wyobrażaliśmy sobie tego, że popołudnie spędzimy na kanapie przed telewizorem – powiedział Maciej.
Na razie nie wiadomo, w jakie dni stok będzie czynny. Wszystko zależy od pogody, która, jak podkreśla Agnieszka Dyk, w tym roku nie jest zbyt korzystna. Informacje na ten temat będą na bieżąco pojawiały się na stronie internetowej ośrodka.
Narciarze i snowboardziści mogą korzystać także z kilku innych ośrodków w regionie. Czynne są wyciągi na Stadionie w Kielcach, w Krajnie, Tumlinie i Bałtowie.