Minister Beata Kempa spotkała się w piątek z mieszkańcami Staszowa, Pińczowa i Kazimierzy Wielkiej. Na antenie Radia Kielce podsumowała akcję charytatywną „Kielce dla Syrii”, zaznaczając, że inicjatywa zainaugurowana przez prezydenta Wojciecha Lubawskiego pokazała jak ludzie o wielkich sercach z terenu miasta mogą pomóc potrzebującym dzieciom w Syrii.
– Trzeba wiedzieć, że tylko w samym Aleppo znajduje się 6,5 tysiąca sierot potrzebujących opieki. Chcę prezydentowi za jej organizację serdecznie podziękować, a także wszystkim, którzy się w nią zaangażowali. Słowa uznania kieruję do wszystkich, którzy tak jak chociażby uczniowie szkół ofiarowali na ten cel mały grosik. To jest bardzo ważne, ponieważ każda złotówka, tam na miejscu liczy się trzykrotnie. Wasze działania pokazują, że ta pomoc będzie niesiona dla syryjskich dzieci jeszcze skuteczniej – dodaje.
Minister do spraw pomocy humanitarnej zaznaczyła, że za pieniądze zebrane w podczas kieleckiej akcji będzie można uczynić bardzo wiele dobra.
– W tym przypadku chcielibyśmy dzieciom zorganizować między innymi pobyty terapeutyczne, organizowane na terenie Syrii przez misjonarzy i misjonarki, czy też na trenie Libanu w jezuickich szkołach. Dzięki ofiarności Kielczan te dzieci będą mogły chociaż trochę otrząsnąć się z tej traumy i dramatu wojny – dodała.
Wojciech Lubawski zaznacza, że pod względem ilości zebranych pieniędzy w ramach akcji, ktoś może czuć się rozczarowany, że jest to teraz tylko 150 tysięcy złotych. Podkreślił jednak, że należy mieć na uwadze to, że w akcji nie brali udziału darczyńcy firmowi, którzy mogą dysponować znacznymi kwotami, np. kilkudziesięciu tysięcy złotych.
– Była to w pełni akcja społeczna. Tym bardziej należy podziękować wszystkim wolontariuszom zaangażowanym w zbiórki. To było wzruszające i fajne, myślę, że ta akcja poruszyła nasze sumienia, ale rzeczywiście nie możemy na tym poprzestać. Naszym moralnym obowiązkiem jest, aby pomagać szczególnie dzieciom. Jeżeli mamy się czym dzielić, powinniśmy to robić, ponieważ w przeszłości nam również chętnie pomagano – zaznacza.
Akcja „Kielce dla Syrii” prowadzona była od 28 maja do 30 września bieżącego roku. Partnerami projektu byli papieskie stowarzyszenie Pomoc Kościołowi w Potrzebie, Caritas Diecezji Kieleckiej oraz rektorzy Uniwersytetu Jana Kochanowskiego i Politechniki Świętokrzyskiej.
Ambasadorami akcji byli Sławomir Szmal – bramkarz PGE VIVE Kielce, kieleckie pięcioraczki Natalia, Julia, Oliwia, Karolina i Maja wraz z rodzicami Pauliną i Piotrem Szymkiewiczami oraz Mariusz Ostrowski – kielczanin, znany i lubiany aktor filmowy i teatralny. Oficjalne podsumowanie akcji charytatywnej zaplanowane jest w listopadzie.
Minister Beata Kempa była także gościem Radia Kielce. Posłuchaj rozmowy: