57 nadzwyczajnych szafarzy komunii świętej zostało ustanowionych w diecezji sandomierskiej. Działają w niektórych parafiach. W tej grupie są świeccy mężczyźni, których zadaniem jest roznoszenie komunii do ludzi chorych.
Jak powiedział biskup Krzysztof Nitkiewicz nadzwyczajni szafarze komunii świętej zostali powołani, aby pomagać księżom w obowiązkach, w których mogą ich wyręczyć. Na razie w diecezji sandomierskiej liczba kapłanów jest wystarczająca, ale ludzie się starzeją, a nowych powołań w ostatnich latach jest mniej.
Zdaniem biskupa Krzysztofa Nitkiewicza obecność nadzwyczajnych szafarzy komunii świętej może w pewnym stopniu wpłynąć na zwiększenie liczby powołań. Dzieci z rodzin, w których ojciec udziela się w taki sposób w kościele mogą częściej podejmować decyzje o wstąpieniu do Wyższego Seminarium Duchownego niż ich rówieśnicy, którzy takiego przykładu na co dzień nie mają.
Biskup ordynariusz dodał, że na razie jest to pierwsza grupa szafarzy, a będą kolejne, gdy tylko ta praktyka na dobre przyjmie się w diecezji. Na razie są różne opinie na ten temat, zarówno wśród osób duchownych, jak i świeckich, chociaż szafarze znani są już od najdawniejszy czasów kościoła.
Aby zostać nadzwyczajnym szafarzem komunii świętej trzeba prowadzić życie nienaganne moralnie, udzielać się w parafii i posiadać zgodę żony na taki wolontariat.